Żurek bacy czyli żurek bez żurku

Żurek bacy czyli żurek bez żurku

Żurek bacy czyli żurek bez żurku

Tak się składa ze należę do nielicznej garstki osób, którzy nie lubią żurku... tak są tacy jak ja. Dlatego zawsze szukam pomysłów jak w Wielkanoc ominąć te zupę i zastąpić ja taka, która z przyjemnością zjem. I tak trafiłam na przepis w książce Hanny Szymanderskiej "Zbiór przepisów potraw regionalnych województwa śląskiego" pod nazwą Żurek bacy z regionu Podbeskidzia. Zainteresowała mnie o tyle, że w żurku nie było mowy o użyciu zakwasu żytniego, lecz użyto zakwasu z ogórków kiszonych. W takcie go... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Bernika - moj kulinarny pamietnik

Warto przeczytać

Jajka faszerowane - najlepsze przepisy

Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.

Czytaj dalej...

Jak uratować przesoloną zupę?

Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?

Czytaj dalej...

Babka Wielkanocna - zbiór najlepszych przepisów

Babka wielkanocna - wyobrażacie sobie bez niej święta? Chyba śmiało można rzec, że jest bardziej popularnym wypiekiem wielkanocnym niż mazurek.

Czytaj dalej...

Sałatka Wielkanocna - zbiór najlepszych przepisów

Sałatki stały się nieodłącznym elementem każdego menu. Jemy je na śniadanie, kolację, a czasami te treściwsze zastępują nam nawet obiad.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Justyna Bąk, 27 marca 2013 10:07:23

ciekawy pomysł:)

kabamaiga, 27 marca 2013 19:25:26

O ogórkach słyszałam. Pewnie kiedyś spróbuję, zapewne już po Wielkiej Nocy, bo my żurkowi jesteśmy strasznie.

wiosenka27, 27 marca 2013 20:50:18

Ciekawa alternatywa:)

thiessa, 27 marca 2013 21:07:38

Moja Babcia robi taki zurek i bynajmniej z Podbeskidziem nie ma nic wspolnego, bo pochodzi z Kresow. U mojej Babci jest to natomiast zawsze zupa jarska, chociaz kazda inna zupe gotuje na wywarze miesnym, jak to gospodyni starej daty:-) i podawana z jajkiem wlasnie. Ja nazywam to zurkiem ogorkowym i robie, kiedy zuzyje ze 2 sloiki ogorkow. Wtedy wykorzystuje wode spod nich.Robie wg. takiego przepisu: http://www.sfinjak.wroclaw.pl/eggblog/news.php?id=365 (musze chyba wymienic zdjecie)

Bernadeta, 27 marca 2013 22:00:40

przepisy łącza pokolenia i regiony. fajnie jest sie dowiedzieć ze cos co sie zna u siebie jest rodzime dla całkiem innego regionu.

Bernadeta, 27 marca 2013 22:05:11

tak i smakowity.

Bernadeta, 27 marca 2013 22:05:49

tak szczególnie dla tych co nie lubią żurku.

Bernadeta, 27 marca 2013 22:07:29

polecam bo jest faktycznie pyszna dla takich antyzurkowcow jak ja.

Gary Michy, 28 marca 2013 17:06:26

Ale fajnie zaskoczyłaś mnie tym przepisem :) Jest super, muszę spróbować, bo jestem mega fanką żurków :) Dzięki za pyszny wpis do mojej akcji na durszlaku :) Serdecznie pozdrawiam! :)

Izaa, 28 marca 2013 19:38:12

robiłam kiedys podobny nawet mi smakował ;; zrobie kiedyś powtórkę bo do zdjęć nie doczekał

Bernadeta, 31 marca 2013 01:12:42

warto naprawde.

Bernadeta, 31 marca 2013 01:12:54

dziękuję . pozdrawiam.

Anonymous, 15 września 2013 23:02:40

Bede wierzgal - uwazam, ze zakwas zurkoy ma cenne (dla ukladu trawiennego) bakterie.Wszelkie te gotowania, zasmazki, doprawiania bulionem etc = psu na bude = smakowo owszem, jednak zdrowotnie/racjonalnie = 0.

Bernadeta, 16 września 2013 00:08:15

dziękuję za cenne uwagi, niestety w tym przepisie brak zakwasu na żurek wiec inna podstawa musi byc.