Pewnie dla wielu osób dziwne jest to, że ciasto drożdżowe nie potrzebuje ciepła do wyrastania. Kiedyś piekłam bułki, a ciasto na nie wyrastało całą noc w lodówce. Jak zaczęłam piec głównie chleby na zakwasie czytałam też o tym, że i takie ciasto może wyrastać w chłodnym miejscu. Zajmuje to oczywiście więcej czasu, ale warto czekać. Kilka dni temu postanowiłam spróbować. Pomyślałam o jakimś prostym przepisie, bo gdyby się nie udało to szkoda zmarnować składniki. Upiekłam chleb pszenny na żytnim zakwasie - wyszło... czytaj dalej...