Inspirację do przygotowania tego dania znalazłam w pracy. Konkretnie na biurku kolegi. Jeszcze konkretniej - w jego pojemniczku na drugie śniadanie tudzież pierwszy obiad. Pojemniczek ten, wypełniony niewątpliwą fantazją i talentem kulinarnym jego małżonki, dzień po dniu skrywa w sobie niebanalne propozycje często intrygujące dla nas - zwykłych zjadaczy chleba (zagryzających go czasami mozzarellą z pomidorem, płatkami owsianymi, jogurtem z bananem, nieśmiertelnymi pierogami z biurka na przeciwko, dietetyczną bułką... czytaj dalej...
Hej,nominowałam Twojego bloga do Liebster Blog Award-zapraszam po szczegóły do mnie i życzę miłęj zabawy:) http://www.nietadieta.pl/2014/03/liebster-blog-award.html