łyżki oleju arachidowego Mięso opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić na niewielkie kawałki. Do miski (czy zamykanego pojemnika) wlać olej, dodać opakowanie przyprawy gyros – połączyć składniki. Do przygotowanej marynaty włożyć pokrojone mięso, dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na godzinę (można przygotować wieczorem, dzień wcześniej). Zamarynowane mięso usmażyć na rozgrzanej patelni, przełożyć do większej miski (w niej zrobimy sałatkę
mojewypiekiinietylkozmielony pieprz, skórkę startą z cytryny, 1,5 łyżki soku i olej arachidowy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Brokuły rozkładamy na blaszce wyłożonej folią lub papierem do pieczenia – polewamy przygotowaną marynatą. Mieszamy, aby pokryć w miarę dokładnie wszystkie różyczki. Posypujemy płatkami migdałowymi. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200°C i pieczemy ok. 30 minut. W połowie pieczenia brokuły mieszamy.Brokuły pieczone
mojewypiekiinietylkofilety. Rozbijamy tłuczkiem (najlepiej przez woreczek foliowy), następnie formujemy owalne kotleciki. Oprószamy solą, pieprzem, skrapiamy olejem i sokiem z cytryny. Odstawiamy na ok. pół godziny do lodówki. Wyjmujemy z marynaty (w zasadzie prawie całą wchłonęło mięso), panierujemy w mące, nadmiar otrzepujemy. Smażymy na rozgrzanym maśle klarowanym z obu stron na rumiano. Usmażone przekładamy do miseczki lub na talerz i przykrywamy
mojewypiekiinietylkocytryny, przeciśnięty przez praskę czosnek, szczyptę kuminu. Wszystko dokładnie mieszamy i podajemy.Sos tahini, chlebek pita i falafel, to idealna kompozycja. Można go też podać do ryb, mięsa, przekąsek, marynat… i nie tylko. Warto wspomnieć o samych ziarnach sezamu. „Zaklęcie „Sezamie, otwórz się” otwiera w arabskiej baśni ukryte wejście do niezmierzonego bogactwa – złota i klejnotów. Prawdziwe ziarno sezamu
mojewypiekiinietylkośledzi w sosie pomidorowym z cebulą. Bajecznie pyszne, proste w przygotowaniu, są bardzo lubiane i popularne nie tylko na Kaszubach, ale w całej Polsce. Ten przysmak w słodko-kwaśnej marynacie można przechowywać w lodówce do 3 tygodni. Polecam jako przekąskę na zbliżającego się Sylwestra!Składniki:500 g filetów śledziowych a'la matias2 cebule100 ml przecieru pomidorowego500 ml mleka50 ml oleju2
Smakowity Blog Kulinarnyprzez praskę, dosyp do niego kurkumę, cayenne, sól i pieprz, zalej 3 łyżkami oliwy z oliwek i dokładnie wymieszaj. Wstaw mięso na 30-60 minut do lodówki, aby przeszło marynatą. Po tym czasie na patelni rozgrzej 5 łyżek oliwy z oliwek i wrzuć na nią posiekaną w bardzo drobną kosteczkę cebulę. Zeszklij ja przez
Słodko-Słony Świat Ilonydobrze wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce na minimum 1 godzinę do zamarynowania. Po tym czasie kurczaka przełożyć na patelnię i podsmażyć (nie dolewając większej ilości oleju - ta z marynaty wystarczy). Należy zwrócić uwagę, żeby nie trzymać zbyt długo kurczaka na ogniu, żeby go nie przesuszyć. Odstawić do ostygnięcia.Do dużej miski przesypać kolejno: dobrze wystudzony ryż, odcedzoną kukurydzę, pokrojonego
Świat Domowej Kuchnipieprz, mielone goździki, cynamon, imbir i roztarte w moździerzu ziele angielskie. Wszystko dokładnie mieszamy.Śledzie mieszamy z pokrojoną w piórka cebulką, przekładamy do salaterki lub słoika i zalewamy przygotowana marynatą. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki na całą noc. Składniki muszą się przegryźć.Smacznego
Oryginalny smakpaski równej ( mniej więcej ) wielkości. Spinamy na końcu długą wykałaczką. Pleciemy delikatnie! warkocz. Zakończenie również spinamy lub związujemy nicią. Z jogurtu , soli , pieprzu , chilli i sosu sojowego robimy marynatę. Obtaczamy w niej mięso. Zawijamy folią spożywczą i wkładamy na min. 30 minut do lodówki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju. Układamy warkocze i smażymy po kilka minut z każdej strony
Ostra na Słodkodłonią.Posypujemy solą , pieprzem i odrobiną kolorowego czosnku.Do miseczki dodajemy czubatą łyżkę musztardy , łyżkę sosu chili , tymianek , majeranek , drobniutko pokrojoną papryczkę chili i odrobinę rozmarynu.Polędwiczki obtaczamy dokładnie w marynacie , wkładamy do lodówki ( im dłużej będzie w lodówce, tym smak będzie intensywniejszy ).Na patelni rozgrzewamy oliwę.Smażymy polędwiczki na średnim ogniu do zrumienienia , po kilka minut z każdej strony.Na
Ostra na Słodkoletnią wodą.Wkładamy mięso , zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki.W tym czasie nagrzewamy piekarnik do ok. 180C.Zamarynowane filety układamy w folii aluminiowej. Polewamy dość gęsto marynatą , zamykamy i wkładamy do nagrzanego piekarnika na ok. 20-25 minut.Ok. 5 minut przed końcem pieczenia otwieramy folię , by górna część mogła się zrumienić. SOS:Cebule drobniutko siekamy.Podsmażamy na rozgrzanym
Ostra na SłodkomlSPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:Mięso myjemy , kroimy w kawałki i mieszamy z odrobiną soli , pieprzu i posiekanym lub przeciśniętym przez praskę czosnkiem.Dodajemy mąkę i wszystko razem dokładnie mieszamy wciskając „marynatę” w mięso.Odstawiamy do lodówki na ok. 20 minut.Na dużej patelni rozgrzewamy 3/4 oliwy i podsmażamy na na niej zamarynowane mięso – robimy to do momentu aż mięso delikatnie zbrązowieje
Ostra na Słodkojogurt i dokładnie mieszamy.Wkładamy pokrojone w kawałki mięso i dokładnie obtaczamy.Na dużej patelni rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i smażymy na złoto.Dodajemy mięso wraz z marynatą i smażymy ok. 5-7 minut cały czas mieszając.Wlewamy wodę, przykrywamy i na wolnym ogniu dusimy ok. 20 – 25 minut.Dodajemy posiekaną bardzo drobno papryczkę chili i gotujemy
Ostra na Słodkodzieła!SkładnikiHalibut niebieski dzwonko Abramczyksól cytrynowa SkworcuKarahi Chicken Masala SkworcuOliwa z oliwek Olitaliaświeży tymianekczosnek około 2 dużych ząbkówkolorowy pieprzNajpierw otworzymy halibuta i wyłożymy do szklanego płaskiego naczynia. Teraz zrobimy marynatę.Do szklanej miseczki wyciskamy czosnek i dodajemy drobno posiekanego tymianku. Następnie cytrynową sól, około łyżeczki.Zalewamy oliwą, mieszamy.Dodajemy karahi Chicken Masala, około łyżeczki- lubię bardzo tę przyprawę, naprawdę jest
Z Kuchni Do Kuchnigaram masala, przepis z Galerii Potraw Gazety Wyborczej, swoją drogą jednego z najlepszych miejsc w sieci. Kurczaka tego robiłam już po raz drugi, ale pierwszy raz trzymałam go w marynacie 24h. I zawsze już będę tak robić, bo różnica jest niesamowita, mięso jest cudnie soczyste, mimo, że ja użyłam pokrojonych w kostkę piersi z kurczaka.Dalej mamy ryż, też po indyjsku
Z butelką mleczka w tle