serduszka - 1000 przepisów (strona:49/67)

zastanawiacie się nad tym dziwnym zjawiskiem o czymś świadczy. Poznanie Najcierpliwszego zmieniło mnie o tyle, że wiem, że można sobie okazywać uczucie, szacunek i przyjaźń bez ferii baloników, serduszek, brokatów i wielkich bukietów kwiatów i niekoniecznie musi to być 14 luty. Z czternastym lutym to jak ze Wszystkimi Świętymi. Raz w roku ludzie sobie przypominają, że z kimś

można pominąć) W tym czasie w kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę. Na papier do pieczenia wysypuję cukier trzcinowy (gruboziarnisty). Rozpuszczoną czekoladą polewam cukier w wymyślonych przeze mnie kształtach (u mnie serduszka), następnie całość wstawiam do zamrażalnika na kilka minut. Ostatni szlif... Z lodówki wyciągam deser, posypuje startą czekoladą, dekoruję truskawką i dekoracją z czekolady

Jakiś czas temu pokazywałam, jak zrobić parówkowe serduszko . A dzisiaj, na śniadanie, proponuję parówkowe oko:) Sposób przyrządzenia jest bardzo podobny do serca. Jedyna różnica to sposób nacięcia parówki. Składniki: 2 parówki (u mnie Sokołowskie Babuni) 2 jajka sól Parówkę obieramy i nacinamy przez środek tak, żeby nie docinać końców Rozgrzewamy masło na patelni Kładziemy parówki na patelni

jest odpowiednio doprawiony, ewentualnie zagęścić odrobiną śmietany lub mąki / nie potrzebowałam , sos miał właściwa konsystencję.  Pieczeń można podawać z ulubionymi dodatkami. U mnie polenta / kasza kukurydziana / w kształcie serduszek/  i  zielona sałatka z dresingiem mandarynkowym

buraka oraz bardzo drobno pokrojoną papryczkę chilli. Dokładnie wyrabiam ciasto. 3. Przygotowane ciasto wykładam na stolnicę. Rozwałkowuję na grubość 1cm. Foremką w kształcie serca wykrawam w cieście serduszka. Bułeczki układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smaruję rozkłóconym jajkiem. Odstawiam do 30 minut do wyrośnięcia. 4. Piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 stopni przez około 20 minut

którzy przekonują nas, że bezwarunkowo trzeba kupić milion gadżetów (koniecznie czerwonych), stosy pudełek czekoladek (koniecznie w czerwonych opakowaniach), czerwone różyczki etc., etc...wszystko koniecznie okraszone obficie czerwonymi serduszkami. Jakoś mnie to nie kręci :)  Dlaczego uczuć nie można okazywać sobie cały rok? to takie trudne kupić żonie/partnerce/dziewczynie kwiatek

Jako że zostało mi trochę piany z przygotowań  serduszek bezowych , postanowiłam 'dobić' jeszcze jedno białko i przygotować taki oto bezowy torcik :) Jako nadzienia użyłam ubitej czekoladowej śmietanki 30%, która sprawdziła się idealnie :) Zapraszam do pieczenia! Składniki: 2 białka, prosto z lodówki szczypta soli 1/2 szklanki cukru 2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej 2 łyżeczki octu z białego wina czerwony

nadziewam budyniem po usmażeniu, nie lubię, gdy mi wypływa do garnka i się przypala, ale równie dobrze można nadziać je przed smażeniem. Dzieci zażyczyły sobie kilku pączków w kształcie serduszek i tych nie nadziewałam. Część pączków polukrowałam, część oblałam czekoladą i posypałam wiórkami kokosowymi. Pączki to obowiązkowy element Tłustego Czwartku, więc zapraszam do smażenia Składniki: - 0,5 kg mąki

być ani za twarde ani za wolne. Odstawić w chłodne miejsce na około 30 minut. Następnie rozwałkować na grubość około 0,5 cm i wykrawać foremkami ciastka np. gwiazdki, serduszka itp. Posmarować jajkiem i posypać cukrem kryształem. Ułożyć na posmarowanej tłuszczem blaszce i od piec w piekarniku w temperaturze 180 C na jasno złoty kolor

luty niby dzień jak co dzień, a jednak bardziej różowy i jakby weselszy. Od kilku dni ze sklepowych witryn spoglądają na nas serduszka, czekoladki, baloniki i inne gadżety, które teoretycznie powinny nam dziś towarzyszyć. Ale dlaczego? Przecież miłość i szacunek dla najbliższych nam osób, powinniśmy okazywać na co dzień, a nie tylko od Święta. Cieszcie się sobą

tylko i że mamy swoją Noc Kupały przecież (i moje urodziny przy okazji), a bierzemy w ciemno bo amerykańskie i lepsze. W tym roku uśmiecham się na widok serduszek, sondaży i walentynkowych promocji. Bo w sumie dlaczego nie skorzystać choćby ciut ciut z tego pozytywnego święta? Dodatkowo cieszy mnie fakt, że Walentynki w tym roku wypadły w sobotę

jest złe, jest kolejną okazją, aby sprawić drugiej osobie przyjemność i pokazać, że jest dla ciebie wyjątkowa. Ale już jego komercyjne oblicze bardzo mnie denerwuje. Te wszystkie misie, pluszowe serduszka i inne bibeloty moim zdaniem są zbędne. Przecież można zrobić coś własnoręcznie bez niepotrzebnych wydatków i nie wiem jak wy, ale mnie o wiele bardziej cieszy nawet

gofry ;) Idealne na śniadanie lub podwieczorek. Moje ulubione to oprószone cukrem pudrem, ale w dodatkach można poszaleć - owoce, rodzynki, dżem, krem czekoladowy no i oczywiście bita śmietana :) Walentynkowe serduszka :) Składniki: 2 szklanki mąki pszennej 2 szklanki mleka 1 łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli 2 jajka (żółtka oddzielone od białek) Rozgrzewamy gofrownicę. Wszystkie składniki oprócz białek mieszamy dokładnie