Witam Was kochani! Święta, święta i po świętach... jakie macie plany na Sylwestra? :P Śnieg, zimno, prawie jak po Bożym Narodzeniu, więc pewnie za kilka dni impreza... :-) A tu jednak nie... jest już kwiecień (plecień) i nam robi psikusy. W każdym razie mam nadzieję, że już wkrótce będzie piękna wiosna. Tymczasem po świątecznym obżarstwie mam dla Was mało słodkie, otrębowe
Pora coś zjeśćDzień dobry! Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszną zupę krem z kukurydzy, którą możecie podać zarówno na ciepło, w chłodne dni, jak również na zimno, w te upalne. W obu przypadkach smakuje wybornie. Dla fanów kukurydzy jest idealna, papryczka chili dodaje nieco pikanerii, ale jeśli nie lubicie jej, można ją zastąpić czosnkiem lub inną ulubioną przyprawą. Zapraszam! Czytaj więcej
Pora coś zjeśćmoże się zmienić :-). Mam nadzieję, że tak będzie w przypadku owej wątróbki, która w połączeniu z gruszką smakuje wybornie :-). Sama masa, przed dodaniem jajek może być idealnym pasztetem na zimno, bez pieczenia, zapewne i taki przepis się kiedyś tutaj pojawi. A tymczasem zapraszam na gruszki zapiekane z wątróbką. Inspiracja - miesięcznik Moje smaki życia. Czytaj więcej » Ten i więcej przepisów znajdziesz
Pora coś zjeśćsłodkim syropem. Posiłek bardziej na leniwy weekend, chyba, że lubicie wcześnie wstawać i godzinne wyrastanie ciasta nie sprawi Wam problemu :-). Dobrze smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno, na 2 śniadanie w pracy. Zapraszam! Czytaj więcej » Ten i więcej przepisów znajdziesz na blogu kulinarnym www.poracoszjesc.pl
Pora coś zjeśćzatem zapraszam Was na bardzo smaczne ciasto. Kwaskowy rabarbar w połączeniu z waniliowym budyniem i kruchym ciastem idealnie się sprawdzi. Polecam przygotować je na weekend, może odgoni deszcz i zimno jakie zagościło w Krakowie? :-) Przepis przygotowałam na bazie szarlotki z budyniem z bloga Moje Wypieki. Zapraszam! Czytaj więcej » Ten i więcej przepisów znajdziesz na blogu kulinarnym www.poracoszjesc.pl
Pora coś zjeśćsię skleiły, a środek babeczki lekko wybrzuszył - piec w temperaturze około 200 stopni przez 25-30 minut Taką babeczkę można zjeść na ciepło, próbowałam - smakuje genialnie, ale na zimno również znajdzie swoich zwolenników, czy to na deser, czy jako dodatek do śniadania do pracy
Smakołyki BerenikiBardzo lubimy serniki, także te wykonane bez pieczenia, co jakiś czas staram się więc przygotować inny sernik, który zaspokoi nasz głód na ten smakołyk. Tym razem
Smakołyki BerenikiSernik gotowany można umiejscowić w przepisach pomiędzy sernikami pieczonymi, a tymi na zimno z dodatkiem żelatyny. Wymaga on obróbki cieplnej, jednak nie w formie pieczenia, a podczas gotowania, potrzebuje także przechowywania w lodówce, gdyż masa w niskiej temperaturze zastyga i osiąga odpowiednią konsystencję. Sernik ten można przygotować z twarogu trzykrotnie zmielonego, a także z gęstego twarogu z wiaderka. W zależności
Smakołyki BerenikiPrzepisy na przekąski. Przepisy na imprezę. Przekąski na zimno i na ciepło. Koreczki na imprezę. Szybkie przekąski. Przystawki. Drinki. Koktajle. Szparagi w cieście francuskim z sezamem Zawijana tortilla z sałatą, twarożkiem Strips KFC , czyli piersi w chrupiącej panierce Bruschetta z pomidorami i bazylią Przekąski na imprezę : Grzanki czosnkowe Domowe nuggetsy z kurczaka Tortilla z wędzonym kurczakiem i suszonymi pomidorami Przekąski
Kulinarne PrzebojePiekłam ok. 1h w 170 stopniach, początkowo pod folią. Na ostatnie 10 minut zdjęłam ją, by wierzch się dopiekł. Podałam na obiad, do ziemniaków; resztę wykorzystałam do pieczywa, na zimno. Smacznego
W kuchni Karmel-itkisię zupy, delikatnie rozprowadzając je w garnku tak, by powstały podłużne kluski. Doprowadziłam do wrzenia, chwilę gotowałam. Zdjęłam z ognia, doprawiłam cynamonem (ew. dosypać cukru). Podałam na ciepło i zimno, jak kto wolał. Smacznego
W kuchni Karmel-itkiKiedy za oknem taka niestabilizacja, z niechęcią wychodzę z domu. Z przymusem zostawiam swoje kochane cztery kąty i wyruszam na pastwę wiatru, zimna i co chwilowego deszczu. W mieszkaniu chłód, w pracowni tym bardziej. Szlifując kolejne fragmenty, kostnieją mi dłonie. Termometr pokazuje niecałe 13 stopni. Czas na rozgrzewkę. Zostawiam niedokończone szlifowanie, otrzepuję się z kurzu i wracam do siebie, wkraczam
W kuchni Karmel-itkiodwróciwszy się do mnie, uśmiechnęła promiennie. - To jak, gotujemy? - Babciu, wiesz, że nie musisz nawet pytać! DOMOWY MAKARON. 250 g mąki, 1 jajko, 4 żółtka, 1 łyżka oliwy zimna woda szczypta soli Na stolnicy usypujemy z mąki kopczyk, pośrodku robimy wgłębienie. Wbijamy tam jajko, dodajemy jajko, łyżkę zimnej wody, oliwę oraz sól. Wszystkie składniki mieszamy palcami
W kuchni Karmel-itkiwłosy. Pąki powoli dojrzewają. Aż chce się skakać do chmur, wysoko pod samo niebo. Tak być powinno - w trampkach i letnim prochowcu spacerem wędrować po parku. A jak jest? Zimno, szaro i buro. Zwaliste chmury niosące deszcz pokrywają niebo. Kolejne krople pojawiają się na szybie. Czapki, cieplejsze kurtki, u wielu wciąż kozaki nie schowane do lamusa. W niektórych zakątkach kraju
W kuchni Karmel-itki