na zimno - 10906 przepisów (strona:443/728)

kochani :) Pogoda dzisiaj strasznie ponura, zimno i ani kawałka nosa nie chce się wychylić za próg. Pomyśleliśmy, że trzeba zrobić jakiś rozgrzewający obiad. No i tu problem co zrobić... hmmm czasem też dopada Was taka niemoc przed lodówką ? Stoi człowiek, patrzy i zastanawia się nad koncepcją. A jeszcze jak w tym momencie lodówka jest do uzupełnienia i jak to mówią

Zimno, ciemno, jesiennie. Tak więc dzisiejsze danie jest równie jesienne. Wspaniała kiszona kapusta zasmażana z jabłkami o smaku curry. Podajemy ją zawsze z pyzami ziemniaczanymi. Zobaczcie i potem wypróbujcie.   Jesienne przysmaki, czyli kapusta kiszona z pyzami (4 osoby) Składniki: 1 puszka kapusty kiszonej na winie (kupicie ją w Lidlu) 1 duże winne jabłko 1 duża cebula oliwa z oliwek

użyć innego. Sklejamy ciasteczka i smarujemy oliwą z oliwek. Posypujemy brązowym cukrem i płatkami migdałów. Pieczemy ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 C. Podajemy ciepłe lub na zimno. Ciasteczka są przepyszne, ponieważ nie są zbyt słodkie i mają nutę kuchni indyjskiej. Polecamy je na wieczór sylwestrowy. Życzymy smacznego

wszystkim :) Dzisiaj szybki wegański obiad, kolacja, albo po prostu danie na stół w każdej chwili. Można jeść na zimno lub na gorąco. Jak kto woli. Fajna jako stylowa sałatka na imprezie w klimacie nieco arabskim. Ważne, że szybkie, zdrowe i bez problemu do zrobienia w każdej chwili. Lubimy takie arabskie specjały, a szczególnie przepadamy za kuskusem. Czy też lubicie takie

już gotowe ciasto, rozgrzewamy patelnię z niewielką ilością oleju, najlepiej ryżowego i nakładamy łyżką niewielkie ilości ciasta tworząc placuszki. Smażymy z obu stron i podajemy na ciepło. Choć na zimno też są super :) Placuszki podajemy z cukrem pudrem, polewamy sosem czekoladowym lub karmelowym. Możemy dodać bitej śmietany. Generalnie możemy podawać do nich naprawdę wiele kombinacji słodkich sosów. Świetnie smakują

moje ręce Ser Koryciński "Swojski" Czesławy Zarzeckiej i tak go sobie przerabiam na różne sposoby, a w między czasie wyżeram go z kanapką :) Zadziwia mnie! Ten ser oczywiście. Na zimno rewelacja, na ciepło rewelacja, pieczony rewelacja. Nudy, nudy, nudy....... srutututu :) Ale poważnie, genialny produkt i w 100 % naturalny, taki eko :) Żeby nie wyjść na gołosłowną podsyłam Wam dania, w których

konsystencję, całość blendujemy podajemy np. z kleksem śmietany. Nam najlepiej smakuje z ziarenkami :). ZUPA. Wspaniała jest. Tak jak w przypadku innych kremów - dobra zarówno na gorąco, jak i na zimno, choć my zdecydowanie preferujemy tą cieplejszą wersję. Pierwsze skrzypce gra tu oczywiście szpinak, co widać gołym okiem, choć i czosnek odgrywa bardzo ważną rolę. On jest tu brakującym ogniwem. Łącznikiem

śniadanie, kolację, podwieczorek, drugie śniadanie i... w sumie, jak się człowiek uprze to co 60 minut może wybić "godzina tej zupy".  Jest rewelacyjna:  - na gorąco i/lub na zimno,  - przecedzona i/lub z owocami,  - z grzankami/płatkami kukurydzianymi/ziarnami i/lub "czysta". Nie wiemy czemu wiele osób tak się jej boi i co dostawali pod tą nazwą w tym przedszkolu

pomaga zwalczać anemię i usuwać toksyny z organizmu. Do skropienia piersi do pieczenia użyłam oleju arachidowego  OL'VITA .  Otrzymywany jest z orzechów arachidowych. W postaci tłoczonej na zimno jest przejrzystym, żółtym olejem o intensywnym, orzechowym smaku i zapachu

Zdecydowałam się więc zrobić domową kiełbasę drobiową. Znalazłam przepis na taką o smaku curry. Kiełbasa okazała się bardzo smaczna. Jadłam ją i na ciepło, zaraz po sparzeniu i na zimno - jako dodatek do chleba. Jest może nieco bardziej sucha niż wieprzowa biała kiełbasa, ale to wynik braku tłustych kawałków. Ostrość kiełbasy regulujemy dodając więcej lub mniej pieprzu kajeńskiego. Podajemy ciepłe

agarem. Wlać do garnka, po wymieszaniu jeszcze chwilę gotować (można odłożyć trochę na talerzyk zobaczyć czy gęstnieje). Przełożyć do słoika, odstawić do ostygnięcia, zjadać na zimno na chlebie (najlepiej smakuje na spieczonym toście ;-) ). Smacznego

mężczyznach. Wszyscy byli zachwyceni. Słodko-ostry efekt uzyskałyśmy w pomidorowej zupie z pieczonych pomidorów. I mamy kolejną nowinę - zupa smakowała i gdy była gorąca i gdy była zimna - czy nie sądzicie, że to znów odnosi się do kobiet? Przecież... niektórzy lubią zimne... zołzy. Nie żebyśmy wiedziały z autopsji. ;) SKŁADNIKI: - Pomidory, 0,5 kg, ale może być więcej ;) - Papryka, 1/2 Czerwonej

jemy. W przypadku dzisiejszego przepisu, sprawa nie jest wcale skomplikowana i gwarantuję, że nie przeżyjecie rozczarowania pt. "znowu nie wyszło". Tak przygotowany ryż można pożywać na ciepło i na zimno, jednak osobiście preferuję opcję drugą. Ja przygotowałam deser bez żadnych słodzących dodatków, ale równie dobrze można dodać trochę miodu. Całość jest pysznie mleczna, kremowa i co najważniejsze- prawdziwie owocowa! Porcja

około 20 minut. Przed pieczeniem posmarować delikatnie mlekiem i posypać startym serem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około pół godziny - do lekkiego zrumienienia. Podawać na gorąco lub na zimno, zamiast tradycyjnej kanapki. Smacznego

znakomitego ziemniaka. Za ziemniakami ja szczerze powiedziawszy nie przepadam, zjem ale raz na jakiś czas, natomiast tak podany jak dziś Wam proponuję smakuje wybornie na ciepło jak i na zimno. Polecam serdecznie jako przystawkę lub danie główne, zależy ile lubicie zjeść. Przy okazji do obierania ziemniaków wypróbowałam widelec do ziemniaków ze sklepu Rossi [ klik ] i nie poparzyłam sobie palców