kajmaku).Mam nadzieję, że zachęciłem Was choć trochę do hiszpańskich specjałów i że pojawią się na Waszych wielkanocnych stołach; oczywiście jako nowy dodatek, bo jak wiadomo polskie baby, serniki i mazurki nie mają sobie równych ;).Dla niewtajemniczonych jest to wielkanocny zajączek (niezwykle precyzyjnie odwzorowany xD)Więcej informacji o wielkanocnych przysmakach w Hiszpanii znajdziesz tu: Dulces de Semana Santa
Food Squarerazem propozycja na pyszne, słodkie śniadanie lub podwieczorek. Delikatne, puszyste, wilgotne placuszki, w smaku przypominające sernik. Podaję je z sosem truskawkowym i cukrem pudrem, ale świetnie pasowałby też gorący sos czekoladowy lub konfitura z dowolnych owoców. Składniki: 250g twarogu 2 jajka 1/2 laski wanilii 25g cukru pudru 50g mąki pszennej olej do smażenia Przygotowanie: Ser wkładamy do miski
Smakowity Blog Kulinarnysiedmiodniowy tydzień pracy. Jeszcze tylko jutro, i będę miała całą sobotę dla siebie - C. w pracy od czternastej, więc może nawet, jak mi się zachce, upiekę jakieś ciasteczka? Albo sernik? Albo jeszcze co innego...? Póki co jednak bardziej żyję pracą, która dostarcza mi, nie powiem, całkiem ciekawych wrażeń. Otóż aktualnie w hotelu goszczą kolarze, którzy przyjechali do Horsens
Pożeraczka, czyli raz adobrzeraczej coś - z resztek.Kiedy rozmrażałam twaróg na sernik, który pokazałam wczoraj, po prostu wyciągnęłam pierwszy z brzegu kawałek stwierdzając, że powinno starczyć. Starczyło, a nawet więcej - trochę zostało. Zamrozić drugi raz nie da rady, wyrzucić nie można, bo to grzech niemalże śmiertelny, coś więc trzeba wykombinować. Tylko co...? Myślałam i myślałam, aż w końcu doszłam do wniosku
Pożeraczka, czyli raz adobrzemieć tyle szczęścia. Choć nic tak naprawdę się nie stało, potrzebuję dłuższej chwili, żeby dojść do siebie. W ramach odstresowania, żeby zająć czymś myśli, upiekłam dziś pierwszy w życiu sernik dyniowy, ugotowałam też dyniową zupę. A później zrobiłam sobie kakao z kawą, żeby rozgrzać się od środka, gdyż mimo rozgrzanego piekarnika i zapalonych świeczek, dłonie mam lodowate. Taka wersja
Pożeraczka, czyli raz adobrzeczekoladę, no i potrzebowałam naprawdę słodkiej bazy. Później przyszły mi na myśl serniczki z żurawiną i białą czekoladą - na zdjęciach wyglądają tak kusząco... Ale przecież dopiero co upiekłam sernik! A wiadomo, że co za dużo, to niezdrowo... I wtedy mnie olśniło - a jakby to połączyć...? Biała czekolada plus ciężkie, słodkie ciasto - blondies jak nic! Najlepszy przepis znalazłam
Pożeraczka, czyli raz adobrzeblogach zrobiło się świątecznie. Wszędzie babki, mazurki, serniki, faszerowane jajka, baranki, zajączki i kurczaczki. Do mnie jeszcze nie dotarło, że Święta za progiem... Po pierwsze pogoda - śniegu mamy po kostki, na szczęście póki co nie pada nowy, ale wygląda na to, że w tym roku będziemy mieli w końcu, upragnione, białe Święta... Hmm... Co z tego, skoro
Pożeraczka, czyli raz adobrzeEton mess - który, swoją drogą, muszę w końcu kiedyś przygotować.Tym razem chodziłam po domu szukając czegoś słodkiego i zastanawiając się, jak zużyć ostatni już chyba rabarbar. Znalazłam cudny sernik, i niemal już zabrałam się za przygotowania, kiedy w oczy wpadły mi białka, które skryły się w kącie lodówki. Ha! No oczywiście, że będzie beza... Przed oczami bowiem stanął
Pożeraczka, czyli raz adobrzezabawy. Cóż... Może jutro będzie lepiej.W związku z tym - dzisiaj krótko i na temat.Na weekend przygotowałam ciasto - i to nie byle jakie. Muszę przyznać, że to najbardziej efektowny sernik na zimno, jaki zdarzyło mi się zrobić. Teraz jednak chciałabym pokazać Wam jeden z elementów dekoracyjnych - bezy. Nie są skomplikowane w przygotowaniu, a prezentują się wyjątkowo. Mały Dominik był zachwycony
Pożeraczka, czyli raz adobrzeBył sernik herbaciany z borówkami i ciasteczkami... I właśnie tymi ostatnimi chciałabym się dzisiaj zająć. Nie byłabym bowiem sobą, gdybym jakieś po prostu kupiła. Pieczenie ciasteczek z czekoladą jest bowiem zajęciem niezwykle relaksującym - robi się je sprawnie i szybko, bez wałkowania i innych tego typu cudów, potem tylko lepimy kuleczki, i do piekarnika. Ot, cała filozofia. A ten zapach
Pożeraczka, czyli raz adobrzeKochanie, ogromnie - lepszego prezentu nie mogłabym sobie wymarzyć.I tak teraz staramy się Walle'go troszkę wykorzystać - zagniata ciasto na chleb, bułeczki i makaron, kręci biszkopty i serniki, ubija śmietanę i białka. Oj, będzie miał chłopak ciężkie życie... Co prawda C. stanowczo stwierdził, że najwyżej jedno ciasto na tydzień, ale zobaczymy, co z tego będzie. Walle przecież
Pożeraczka, czyli raz adobrzemoże jeszcze jakiś inny...?Kusił mnie cytrynowy od Gordona, przeczytałam kilka wspaniale się zapowiadających przepisów na czekoladowe. Ale kilka dni temu, biorąc prysznic, nie tylko udoskonaliłam pomysł na sernik, który chodził mi po głowie od jakiegoś czasu (a który z pewnością upiekę jeszcze przed Świętami), ale wpadłam na pomysł przygotowania sufletu pomarańczowego. I to zupełnie wyjątkowego - bo z dodatkiem
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniesamowicie mięciutkie, delikatne, maślane. Z nutą szafranu, która bardzo mi do gustu przypadła - a było to moje pierwsze z nim w kuchni spotkanie. Gdzieś mam zapisany przepis na szafranowy sernik - koniecznie muszę go w końcu wypróbować...Siankoo, Mirabelka, Siaśka i Maggie również postanowiły uczcić świętej Łucji w prawdziwie skandynawski sposób. Koniecznie obejrzyjcie ich lussekatter. Szafranowe bułeczki świętej ŁucjiSkładniki
Pożeraczka, czyli raz adobrze