faworki - 1708 przepisów (strona:53/114)

wstyd mi się przyznać, ale nigdy wcześniej nie robiłam faworków! Chyba zakodowałam sobie z dzieciństwa (gdy pomagałam mamie), że jest to mega ciężkie i pracochłonne ciasto. Nic bardziej mylnego! W mniej niż 1,5 godziny powstało u mnie 60 domowych, smacznych chrustów. Przepis idealny na tłusty czwartek, prosto od mojej mamy :) POLECAM! Czytaj więcej

Faworki robiłam w tłusty czwartek, ale poślizg w dodawaniu przepisów sprawia, że te pyszności wylądowały na blogu w środę popielcową. Niemniej zapraszam po przepis, bo kto powiedział, że nie można ich usmażyć w każdym innym dowolnym terminie :) Składniki: 2 szklanki mąki wrocławskiej 6 żółtek 5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany szczypta soli 35 ml czystej wódki olej do smażenia ( około

Tłusty czwartek, a więc na Polskim stole nie może zabraknąć paczków,  faworków  , czy innych smażonych słodkości. Nie robię ich zbyt często z uwagi na kaloryczność, ale dzień taki jak dziś do czegoś zobowiązuje. Zapraszam zatem na pączusie. Składniki na około 20 pączków 3 szklanki mąki pszennej tortowej 5 żółtek 2 łyżki cukru 50 g  masła

wiedzą, o co chodzi z tym dniem, to ostatni czwartek przed Wielkim Postem, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Zgodnie z tradycją przygotowuje się pełno pysznych słodkości, m.in. pączki i faworki. W tym dniu łasuchy powinny zachłysnąć się słodką wolnością, a ci liczący kalorie powinni zapomnieć się o diecie. W tym dniu wypada bezkarnie zajadać się słodkimi, ociekającymi tłuszczem słodyczami

Witajcie :) chociaż pewnie już macie dość pączków i faworków to może się skusicie na pyszne i lekkie          ciasteczka , szybko się je przygotowuje  , szczególnie gdy wpadną niespodziewani goście :)      Składniki : Ciasto francuskie  cukier puder do posypania Wykonanie : Ciasto rozwinąć , wykrawać(...)szerokości paski około 1,5 cm i długości  około 11 cm. Na środku każdego paska zrobić nacięcie około 1,5 cm , jeden bok przełożyć przez dziurkę i uformować faworka. Piec w temperaturze 190 stopni na złoty kolor. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem  . Smacznego

krążków wyciętych szklanką, kieliszkiem, literatką z cienko rozwałkowanego ciasta. Położyć krążki od największego do najmniejszego, po środku mocno przycisnąć palcem by się skleiły, naciąć brzegi, smażyć jak faworki. W środek  każdej róży włożyć kawałek marmolady i przykleić wisienkę

Nazywają je różnie, faworki, chrust, chruściki. Tradycyjna potrawa karnawałowa smażona na głębokim tłuszczu. Gdy szukałam w internecie przepisu to trochę się zniechęciłam, bo każdy ostrzegał że jest to pracochłonne ciasto. Jednak w tej kwestii przyszła moja mama z pomocą i dała mi przepis który niegdyś spisała z książki kucharskiej z początku XX wieku. W tym przepisie wszystkie składniki się

wstyd mi się przyznać, ale nigdy wcześniej nie robiłam faworków! Chyba zakodowałam sobie z dzieciństwa (gdy pomagałam mamie), że jest to mega ciężkie i pracochłonne ciasto. Nic bardziej mylnego! W mniej niż 1,5 godziny powstało u mnie 60 domowych, smacznych chrustów. Przepis idealny na tłusty czwartek, prosto od mojej mamy :) POLECAM! Czytaj więcej

Karnawał czas zacząć ;-) Nie muszę Wam chyba mówić, jak wciągające są faworki. Postanowiłam tym razem upiec róże chrustowe. Są tak delikatne, że trzeba naprawdę dużej wprawy, żeby nie pokruszyć ich biorąc do ręki.. Przepis pochodzi z wyciętego przepisów jednej z gazet. Z podanego przepisu wyszły mi dwie duże tace różyczek. Składniki: 380 g mąki pszennej 50 g masła

wygląda zwykły chrust / faworki to każdy wie i każde pewnie jadł już kilka ( albo i naście ) razy w życiu. Dziś mam dla Was przepis na fantastyczną karnawałową ( i nie tylko ) przekąskę , tzn. chrust lany. Fantazyjne „esy floresy” wylewany na gorący tłuszcz tworzą chrupiące przekąski , idealne do zajadania na imprezie czy przed tv. Spróbujcie! Nie tylko w Tłusty

Ostatni raz robiłam faworki z mamą, kiedy miałam mniej więcej 15 lat. Oczywiście pisząc "robiłam" mam na myśli, że przekładałam ciasto przez naciętą w nim dziurkę. Smażyć mi ich mama nie pozwalała, bo zawsze mówiła, że tłuszcz za mocno pryska. A tłuszcz nie pryskał wcale. Dziś tak sobie myślę, że ona najzwyczajniej w świecie się o mnie

mnie mówimy na nie chrust, ale doskonale wiem, że w wielu domach nazywane są faworki. Jak zwał tak zwał – nie ważne. Ważne jest to, że chyba każdy za nimi przepada! Przepyszne, chrupiące „ ciasteczka „, które najczęściej smażone są w okresie karnawału i na Tłusty Czwartek. Obsypane cukrem pudrem dostarczają nam miliona kalorii, ale od czasu do czasu

długości ok. 5 cm i ostrożnie przewinąć. W garnku o szerokim dnie rozgrzać olej. Sprawdzić kawałkiem ciasta czy temp. jest odpowiednia. Jeżeli ciasto zaraz wypłynie zrumienione, możemy smażyć. Faworki wrzucać partiami i smażyć na złoty kolor z obu stron. Po wyjęciu osączyć z oleju na ręczniku papierowym, następnie posypać cukrem pudrem

palcem, aby wszystkie środki się ze sobą skleiły. W garnku o szerokim dnie rozgrzać olej. Sprawdzić kawałkiem ciasta czy temp. jest odpowiednia. Jeżeli ciasto zaraz wypłynie zrumienione, możemy smażyć. Faworki wrzucać partiami i smażyć na złoty kolor z obu stron. Po wyjęciu osączyć z oleju na ręczniku papierowym, następnie na środki położyć nieco marmolady i posypać cukrem pudrem

długości ok. 12 cm. Każdy pasek nacinamy wzdłuż w środku i przewijamy przez dziurkę. Smalec rozgrzewamy w garnku bardzo mocno i wrzucamy po kilka faworków, smażąc na złoty kolor. Odsączamy na papierowym ręczniku. Posypujemy obficie cukrem pudrem