do pracy - 13340 przepisów (strona:545/890)

Szybka kolacja i dobranoc 157

grządce i jeszcze można go zjeść- czego chcieć więcej?:)    A na zakończenie dnia pozdrowienia od Lucki- kilka dni temu dostałam butelkę wina, którą  po przyjściu z pracy położyłam na łóżku (nie jestem wzorem uporządkowania...). Nie minęło kilka chwil a do pokoju zawitała Lucka i takie oto miejsce znalazła sobie do spania: Dobrych snów- śpijcie co najmniej

les mirabelles
Gdyby to mango nie było takie soczyste... i inne sałatki 138

tymczasem nasze zbiory to po trzy garstki za jednym razem- w sam raz, żeby zmontować letnią sałatkę. Sałatki będą dwie. Pierwsza to moja interpretacja sałatki zrobionej na imprezę w pracy przez jedną z koleżanek. Cudowny zestaw smaków, aromatów i struktur. Marta do swojej sałatki nie dodała bobu- my mieliśmy go akurat z ogródka, więc też skończył w sałatce. Do sałatki

les mirabelles
Ziołowa zapiekanka ziemniaczana na nostaligę i tęsknotę 176

godziny). Zapiekankę można jeść na gorąco, z dodatkiem surówki a nawet sosu np. pieczarkowego. Ja najbardziej lubię ją samą. Można ją też jeść na zimno- na przykład wziąć do pracy w pudełeczku. Tylko jedna dobra rada od zaprawionych w boju- nałóżcie sobie połowę tego co wydaje się wam, że zjecie. To naprawdę sycące danie. Znalezione na awkwardyeti.com - cała prawda

les mirabelles
Sernik kołem się toczy 156

oświecającej rozmowie w pracy, pomyślałam, posprawdzałam i założyłam konto na pintereście. Jeśli macie ochotę to serdecznie zapraszam na mój profil , gdzie znajdziecie różności, które mnie inspirują i przepiękne zdjęcie Georga Clooneya... A na blogu zapraszam na mniej i bardziej udane serniki:) Stworzenie profilu na Pinterest okazało się dobrym posunięciem prawie od razu- a to dzięki przepisowi na lawendowy sernik , który

les mirabelles
Szczawik 134

się jej, ale przyciąga owady, które zapylą nam nasze kwiatki). Udało mi się jeszcze zebrać prawie kilo fasolki szparagowej i garść płatków różanych. Płatki różane planuję wziąć jutro do pracy, bo podzieliłam się swoim pomysłem na skandynawskie bułeczki różane i zrobił wrażenie. A że było to w firmie sprzedającej thermomixa, to może, może moje bułeczki staną się sławne i zaistnieją

les mirabelles
Najlepsze czekoladowe ciasto 179

ciekawą czarną sałatę -aroniowy susz do przygotowywania herbatki -niepasteryzowane piwa (w tym migdałowe-hm?) -cydr trzebnicki (po degustacji- dobra rada, nie pijemy na pusty żołądek po całym dniu pracy w ogrodzie, chyba, że chcemy skończyć z głupkowatym uśmiechem na rozanielonej twarzy; producent wprawdzie procentów nie podał, ale podejrzewam, że cydr jest nieco mocniejszy niż piwo) -pyszną wędzoną pasztetową

les mirabelles
Desperacki obiad z warzywami końca lata 145

były z naszego ogródka. Taka mała radość. Nie użyłam mąki, bo dodatków było tak dużo, że nie chciałam za bardzo zagęścić masy. A teraz życzę smacznego i uciekam do pracy. Właśnie słyszałam stado gęsi- czyżby już wracały do ciepłych krajów? Jakoś tak smutno

les mirabelles
Kasztany, kasztany... 122

kolejce czeka kilka postów brzoskwiniowych, ale dziś "znaniecka" pojawiły się kasztany. Nie było ich, nie było a tu idąc do pracy nagle zobaczyłam kasztanowy kobierzec. Kilka od razu trafiło do mojej kieszeni- ten zwyczaj mam od mamy, która zawsze ma pod ręką kasztana "na zdrowie". Wracając zebrałam jeszcze parę do dekoracji. A w domu przygotowałam kasztanowe muffiny. Wprawdzie

les mirabelles
Patison o bogatym wnętrzu 160

słodkie. Takim sukcesem jak samodzielnie wyhodowane arbuzy (no dobra, arbuziki) muszę się pochwalić:) *Przepraszam za jakość zdjęcia, ale danie to przygotowałam rano a piekliśmy je dopiero po mojej pracy czyli koło 7mej wieczorem. Było już ciemno i brakowało normalnego światła, była sesja pod lampką na biurku

les mirabelles
Proste jest smaczne 165

muzyczna. Podobno dziewczyna jest nasza, podejrzewam że bardzo młoda, ale jak pięknie jesiennie śpiewa:) *znów przepraszam z byle jakie zdjęcie ciasta; niestety jesienne słońce kończy się szybciej niż moja praca i nie mam jak zrobić zdjęć w dziennym świetle

les mirabelles
Moja pierwsza dyszka! 126

pieczemy około 50 minut, do momentu aż dźgulec wbity w ciasto jest suchy. Studzimy ciasto w formie. I świętujemy. Dziesięć tysięcy odwiedzin. Albo czyjeś urodziny. Albo sukces w pracy. Albo wstanie na czas na autobus. Każdy powód jest dobry, żeby uraczyć się tym ciastem:) P.S. Obawiam się, że ten sobotni post ukaże się dopiero w niedzielę ponieważ konQbek właśnie przysnął

les mirabelles
Pora przeddeszczowa 152

dają" powiedział. Trudno nie przyznać mu racji. Niestety dla mnie opcja leżak na tarasie była dziś niedostępna. Dlatego teraz panują: -piżamowa bluzka -oryginalna chińska herbata, którą dostałam dziś w pracy (ulung- co za aromat!) -słuchawki na uszach i cudowne basy xx (to autentyczny masaż dźwiękiem) -blogowanie i szukanie przepisów. Tylko słońca już brak. Jeśli jutro będzie, kto da się skusić

les mirabelles
Tymianek cytrynowy milordzie 140

stan najlepiej zawinąć się w kocyk i nawet nie próbować nic osiągnąć. Niestety na takie luksusy nie ma czasu. Moment refleksji tylko na czerwonym świetle, w drodze z jednej pracy do drugiej. To może chociaż ciastko do schrupania? Jakiś czas temu, przy okazji bzowych skonsów , pisałam że Anglicy to się znają. Im bardziej w jesień tym częściej do mnie

les mirabelles
Żegnamy Hokkaido 121

nią, nie wiadomo czy całe. A na deser nasz kompostownik. Tutaj wystarczy zdjęcie: Tak dla przypomnienia, tak ładnie wyglądało wszystko jeszcze kilka dni temu:/ Potem poniedziałek. Zapomniałam kluczy do pracy i pipkacza na parking. W połowie dnia dostałam smsa od sąsiadki, że znalazła moją kartę bankową na ulicy (podziękowałam piękną gwiazdą betlejemską- ale by było jakby znalazł ją ktoś niepowołany

les mirabelles
Dziś są bloga urodziiiiiny! 151

już rok. Im bardziej się zastanawiam tym bardziej myślę, że wybrałam najgorszy moment na zaczęcie blogowania. Totalna bezczynność i stagnacja. Nie dzieje się nic, pracy w pip, nie ma komu do bloga usiąść. Ale stało się- jak się nie myśli to potem trzeba ponosić konsekwencje. W ten statyczny czas chyba nie pozostaje mi nic innego jak podsumować i napisać

les mirabelles