Uwielbiam klimat jesieni. Jest... pełen tajemnicy.Zapachy wilgoci i usychających liści,Dymu z pieców mieszkańców,Oblepiają moje włosy. Ziemia pokryta dywanem czerwieni, złotai brązu.Szeleści on pod
W kuchni Karmel-itkiNie mam nic do powiedzenia.Cisza... Obezwładnia mnie.Świętujemy. Ale co?Jestem... gdzie? I kim?Nie liczy się nic.Prócz bólu i cierpienia.Serce złamane krwawi. Może ona
W kuchni Karmel-itkiPo cięzkich chwilach... Jakoś dochodzę do siebie.Nie jest mi łatwo. Nikt tego przecież nie obiecywał.Nie poddaję się, chociaż już kilka razy chciałam. Nie ugięłam się
W kuchni Karmel-itkiIdę przez zatłoczony deptak, zewsząd napiera na mnie tłum.Nieznane twarze. Przenikliwe spojrzenia i obojętnośc zarazem.Zaciskam dłonie w kieszeniach.Pochłonięta w smutku, zamyślona. Przechodzę obok
W kuchni Karmel-itki"Ile gołębi, spójrz!"Słyszę zachwyt w głosiku małego chłopca. Biega za nimi,śmieje się i piszczy z radości. Mama, poważna pani z miasta,przygląda się zdegustowana
W kuchni Karmel-itkiIdą, idą, ale coś takie w tym roku szare.A gdzie śnieg? Oby spadł do Wigilii.Nie wyobrażam sobie braku białego puchu,lekkich mokrych płatków, przylepiających się do
W kuchni Karmel-itkiŚwięto Trzech Króli.Odwiedziła mnie najukochańsza osoba w moim życiu,cudowna kobieta, wspaniała kucharka i niesamowita "ciocia dobra rada".Uosobienie samych zalet w jednym organizmie wielokomórkowym
W kuchni Karmel-itkiDziś krótko, szybko i na temat.Ach, nie ma czasu. Nie MA CZASU na dłuższepisanie. Na nic. Sen? A co to takiego?Chociaż na gotowanie chwilę znalazłam
W kuchni Karmel-itkiAch, spadł śnieg.Trzyma mróz. Świeci słońce.A ja? Chora, siedzę w domu. LEKKIE PIERSI KURCZAKA. (podpatrzone w telewizji;) 2 piersi kurczaka 1 kostka rosołowa
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię tradycyjne potrawy. Nawet preferuję je bardziej, niż nowości kulinarne czy tez eksperymenty. Nie zaprzeczę, próbuję nowych smaków, doświadczam nowych doznań kulinarnych. Jednak w
W kuchni Karmel-itki- Mam ochotę na pizzę, wiesz? Taką prawdziwą, domową. Z szynką, pieczarkami, ogromną ilością żółtego sera.. Ach!- W piątek? Z Szynką?! No, weź, proszę Cię!- Ale
W kuchni Karmel-itki