leżało. Okazało się to dobrym posunięciem - wzbogaciło strukturę koktajlu, nadając mu dodatkowo delikatnie imbirowego posmaku, co świetnie współgra z całością. Można je pominąć, albo dodać inne kruche ciasteczko (czekoladowe pewnie byłoby równie pyszne) i na przykład wsypać odrobinę mielonego imbiru... Kombinujcie.Koktajl truskawkowo-bananowySkładniki:(na 1 porcję)1 dojrzały banan7 truskawek150 ml mlekadodatkowo:1 ciasteczko imbiroweBanana, truskawki i mleko zmiksować
Pożeraczka, czyli raz adobrzerozpłynęły się za bardzo na boki - pewnie dlatego, że lekko zmieniłam proporcje składników, bo w okolicach północy sklepy dziwnym zbiegiem okoliczności są już pozamykane. Nie są też pięknie czekoladowe - w składnikach nie było kakao, i jakoś mnie to nie uderzyło. Jak już dotarło - było za późno. Jednak gdybym miała kakao, z pewnością bym je dosypała.Mimo wszystko wyszły boskie - delikatne
Pożeraczka, czyli raz adobrzeproszek do pieczenia, miksować na najwyższych obrotach przez 3 minuty.Kaszkę przełożyć do miseczki, udekorować czekoladą.Podawać ciepłe lub schłodzone.Smacznego!Tak w ogóle to chciałam dzisiaj upiec coś czekoladowego (na przykład muffinki albo babeczki, bo ostatnio mam je w głowie bez przerwy - to chyba ta wszechobecna szarość moje myśli ku słodkim drobiazgom kieruje), jednak okazało się, że w domu
Pożeraczka, czyli raz adobrzewolne!) chyba nawet zaszaleję w kuchni. Po głowie mi chodzi kilka rzeczy, jeszcze nie wiem, na co się zdecyduję... Ale z pewnością zrobi się radośniej i nie tak przytłaczająco.Czekoladowo...Pieczone jabłkoSkładniki:(na 1 porcję)1 jabłko2 łyżki rodzynek1 łyżeczka cukru1/2 łyżeczki cynamonu1 łyżeczka Cointreaudodatkowo:lody waniliowe lub śmietankoweJabłko umyć, odkroić wierzch, żeby utworzył czapeczkę. Wydrążyć środek. Obsypać wnętrze
Pożeraczka, czyli raz adobrzekremowość i delikatność masy serowej. Orzeszki nadają interesującej nuty. A polewa tylko uwydatnia wszystkie inne smaki. Mówię Wam - sernik idealny. Musicie tego spróbować!Sernik dyniowy z pomarańczową nutą na czekoladowym spodzieSkładniki:(na formę o średnicy 26 cm)spód:75 g ciemnej czekolady (81%)75 g masła50 g cukru2 jajka60 g mąki pszennej1/2 łyżeczki proszku do pieczenia40 g mielonych orzechów laskowychmasa
Pożeraczka, czyli raz adobrzebrunetkę - bardziej w różu, nie mniej smacznie. I kiedy ciasto siedziało w piekarniku pochwaliłam się Maggie, że piekę. Jakież było moje zdziwienie gdy oświadczyła, że u niej będzie czekoladowa tarta z cranberry curd! Nie umawiałyśmy się, nawet nie wiedziałam, że też przygotowała ten boski kremik. Stwierdziłyśmy więc zgodnie, że to zrządzenie losu, a nie przypadek, i przepisy musimy opublikować razem
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniesłychanie i polecam Wam upiec przed Świętami - choć wyglądają niepozornie, smakują rewelacyjnie. Po prostu nie można się w nich nie zakochać, i już.Przepis to modyfikacja tego na czekoladowo-pomarańczowe ciasteczka. Patrząc na nie zastanawiałam się, jak by smakowały z białą czekoladą... Chyba zaczynam mieć na jej punkcie lekkiego hopla, bo pojawia się niemal w każdym przepisie. Ale jakoś
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię bardzo; nie mogę się już doczekać wyjazdu do Polski, żeby nacieszyć się moimi nagrodami. Czekolada to przecież to, co Tygryski lubią najbardziej... W marcu więc będzie na Pożeraczce czekoladowo
Pożeraczka, czyli raz adobrzekupiłam miód i piję ciepłe mleko w jego zacnym towarzystwie, czuję wszystkie kości w moim ciele, a szczególnie dają mi się we znaki te w okolicach kręgosłupa. Zamiast więc czekoladowego szaleństwa jest kanapa, kołdra i ciepłe skarpetki. Kubek z gorącą herbatą, a obok, w ramach pocieszenia, panna cotta. W kształcie serca i z czerwonym sosem, żeby choć trochę walentynkowo się
Pożeraczka, czyli raz adobrzenarysowanie kresek, czego normalnie nie robię. W pracy byłam pełna energii i nawet teraz nie czuję się senna, choć poziom żywotności powoli się obniża... Chciałam zrobić pudding czekoladowy, ale okazało się, że potrzebna jest kremówka, której oczywiście w domu brak. A do sklepu iść mi się nie chce, bo od razu pryśnie czar popołudniowego słońca - wydaje się
Pożeraczka, czyli raz adobrzewcinał coś z taką przyjemnością. Stwierdził, że to jedno z najlepszych ciast, jakie mu upiekłam. Wyszło wilgotne, dość ciężkie, ale jednak lżejsze, niż się spodziewałam. Przyjemnie bananowe, obłędnie czekoladowe. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to polewa - wystarczyłoby mniej cukru pudru. Troszkę się bałam, że konsystencja będzie nie taka, jak trzeba, i dałam tyle, ile było w przepisie, ale następnym
Pożeraczka, czyli raz adobrzeKręcenie domowych lodów strasznie mnie wciągnęło. Ciągle mam ochotę na nowe - przede mną truskawkowe, czekoladowe, rabarbarowe (koniecznie!). Póki co jednak decyduję się na smaki raczej nietypowe - takie, których nie spotkamy w sklepie. Owszem, w niektórych kawiarniach jest ogromny wybór zaskakujących smaków, jednak mi tam nie po drodze. W mojej malutkiej mieścinie nie ma miejsca, gdzie mogłabym spróbować lodów pomidorowych
Pożeraczka, czyli raz adobrzejest proste, nr 2/2012 wiedziałam, że muszę go zrobić. Po pierwsze, samo zdjęcie mnie oczarowało - jagody delikatnie zatopione w masie serowej, całość przykryta kawałkami ciasteczek z czekoladą, podana na czekoladowym, chrupkim spodzie. Mmm... A kiedy przeczytałam, że do masy sernikowej dodajemy mnóstwo bitej śmietany i mocną herbatę, przepadłam. Kiedy więc w końcu wpadły mi w ręce borówki amerykańskie (o jagodach
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię na języku (i dłoniach) czekoladą. Czysta rozkosz.Zmieniłam dwie rzeczy w stosunku do oryginalnego przepisu - zamiast tylko mlecznej, użyłam pół na pół mlecznej i gorzkiej czekolady - chciałam, żeby czekoladowy smak był intensywniejszy. I zamiast cukru trzcinowego, użyłam ciemnego muscovado - tylko taki miałam w domu (chciałam kupić trzcinowy, ale mi się opakowania pomyliły). Dzięki temu mają głęboki, lekko karmelowy smak
Pożeraczka, czyli raz adobrze