bezglutenowe - 15735 przepisów (strona:788/1049)

Znowu gołąbki, ale jak zapowiedziałam na fb, były z mięsem, będą i dla tych co mięsa nie jedzą. Mam trochę kurek, więc postanowiłam je wykorzystać do

Na blogu dalej jagodowo. Sezon powoli zbliża się ku końcowi więc trzeba korzystać... Ja dodatkowo jak zwykle zamroziłam nieco jagód na ciężkie zimowe czasy ;) Przejdę jednak

Nadrabiania zaległości w kwestii dotrzymywania obietnic część dalsza. Jakiś czas temu, moje babeczki wzięły udział w pewnej imprezie. Pochwaliłam się tym faktem na Instagramie i obiecałam

Pyszny deser z letnimi owocami i gorzką czekoladą polubi każdy miłośnik słodkości. Chociaż ja za bezami nie przepadałam to od zeszłego roku bardzo przypadły mi do

Zacina mi się klawiatura. Powinnam oddać laptopa do serwisu, ale jakoś nie mogę się z nim rozstać. Zdjęcia, książki, zapisane save’y z gier. Nie

Czy mi się tylko zdaje, czy pogoda z dnia na dzień jest coraz gorsza? Humor mi się psuje wprost proporcjonalnie do pogody. Czyżby to jesienna chandra

Eton mess to klasyczny angielski deser. Serwowany tradycyjnie w Eton College podczas corocznego meczu krykieta z uczniami Harrow School. Tradycyjna wersja słodkiego bałaganu z Eton składa

Kupiłam koszyczek porzeczek. Czarnych. Miało być ciasto, ale wyszły serniczki na zimno:) Można jeść bez ograniczeń. Serek 0%, miód lub syrop klonowy. Są mocno owocowe. Pierwotnie

Tyle razy piekłam serniki. Nie do końca byłam z nich zadowolona. Zawsze coś. Zwykle pękał, jak ziemia po trzęsieniu ziemi. Więc zaczęłam czytać, szukać serów odpowiednich

Kiedy go robiłam nawet nie przypuszczałam, że może być tak dobry:)  pół średniej dyni jogurt naturalny gęsty/ tofu 2 łyżki miody płaska łyżeczka cynamon 1/2

Lepszego ciasta nie jadłam. To będzie obok makowca hit w moim domu przy okazji świąt. W domu pachnie nieziemsko.  Kilka lat temu w cukierni Misianka

Świąteczny sernik. Gorzka czekolada i pomarańcza a spód z maku. Masa serowa: 500 gram sera trzykrotnie zmielonego  1 opakowanie serka mascarpone  4 jaja 3

Dziwnie się czuję, bo ryby w niedzielę nie jadam. Tzn dorsza. Prędzej sandacza albo łososia.  Ale w całości mógł reprezentować niedzielny obiad.  500 gram

Nie powiem za wiele. Dobre. W parowniku dochodzi imbirowy pstrąg.  cukinia ząbek czosnku sól kilka listków mięty + kilka do dekoracji łyżka soku z cytryny 

Danie w sumie całoroczne, ale ja kupiłam dziś szpinak taki w "sam raz". Rozkoszowałam się wymywając pasek ze strzałkowatych liści. Aż chrupały. 2 duże czerwone papryki