bezglutenowe - 15235 przepisów (strona:539/1016)

Rekomendowany przez Davisa jako chleb powszedni nadaje się do opiekania, jako dodatek do zupy, do smarowania masłem, do zjedzenia z dodatkiem sera czy warzyw. Czyli zastępuje

Poprzedni słodki chlebek bardzo przypadł mi do gustu (a raczej smaku), więc jak tylko zniknął zabrałam się za następny, tym razem ziołowo-czosnkowy. To miał być

Chlebek bananowy robiłam już kilka razy, ale dawno; były to wersje na mące pełnoziarnistej bez masła i cukru. Tym razem będzie wersja bez glutenu i bez

Miałam ochotę na placki, pankejki itp. Od kilku dni za mną chodziły. W końcu powiedziałam: dziś na kolację robię! (choć to nietypowe dla mnie, bo zawsze

To już 4 lata odkąd prowadzę tego bloga! Czytaj więcej »

Kaszę jaglaną jadałam ostatnio rzadko i tylko na śniadanie, taki mam czas. Najczęściej z bakaliami, jabłkiem, śliwkami suszonymi, czyli powielam na wszystkie strony już znane Wam

Kaszę jaglaną z curry już robiłam, kiedyś z soczewicą , a ostatnio z buraczkami . To były dania na ostro, ale na słodko to mój debiut;) Jak zwykle

Przepis na torcik, a raczej ciasto brownie, bo u mnie torcika to raczej nie przypominało, znalazłam na blogu Doroty z Moje wypieki. U mnie torcik nie

Ryż z jabłkami, potrawa z dzieciństwa, z tym, że wtedy to był ryż zapiekany w piekarniku i robiła go moja babcia. Teraz jadam rzadko, ale jak

Musy bananowe to mój ulubiony deser lub II śniadanie. Z reguły jadam je w cieplejszych porach roku, bo najlepiej smakują takie prosto z lodówki. W tym

Kruchych ciasteczek, takich wycinanych foremkami, nie robiłam od lat. Jak zobaczyłam u Kamili , to od razu mi się zachciało kruche ciasteczka zrobić. Czytaj więcej »

Upieczenie ciasta z buraczkami i ciasta z fasolą miałam w planie od dawna. Myślałam jeszcze o marchewkowym, ale mniej, bo za marchewką nie przepadam, co widać

Jeszcze do świeżej zieleniny prosto z pola daleko, ale ja już zaczęłam pić regularnie zielone koktajle. Piję je zwykle przed południem, często na śniadanie. W dni

Surówka, na którą pomysł rodził się w trakcie jej robienia. Najpierw zakupiłam rzodkiew, bo jak ją zobaczyłam w sklepie to przyszedł mi na nią nieodparty smak

Z okazji Dnia Czekolady, który obchodzony był w sobotę 12 kwietnia, dostałam zaproszenie od Ady z bloga Pora coś zjeść na wspólne (wirtualne) pieczenie czekoladowych ciasteczek