kroję sery . Dlaczego o tym piszę? W Akademii panuje nieskazitelna czystość, a sam Marco, szef kuchni, bardzo dba o nią. Na poprzednich warsztatach, w grudniu, zanim ruszyliśmy do pracy, zagonił nas najpierw do mycia rąk. Pomyślicie, że to nic nadzwyczajnego, ale jednak nie wszędzie aż tak dba się o takie "drobiazgi". Tam nie znajdziecie kurzu, czy niedomytych blatów, naczyń(...)mnie to podstawa w miejscu, gdzie przygotowuje się jedzenie. Warszawska Akademia Kulinarna Whirlpool (bo jest jeszcze we Wrocławiu) to dość kameralne miejsce. Z jednej strony usytuowane są stanowiska do pracy z wydzielonym centralnie miejscem dla szefa. Z drugiej strony stoją stoły, gdzie uczestnicy warsztatów zjadają to, co przygotują. Tym razem niczego nie gotowaliśmy. To był dzień degustacji serów
Codzienna kuchnia niecodziennaPIZZUTA DI AVOLA , to migdał o wyjątkowym smaku i wspaniałym kształcie. Używa się ich najczęściej do confetti , gdyż ma regularny kształt i jest słodki. Jest przy nim dużo pracy, dodam, że zbiera się je w okresie największej kulminacji upałów na Sycylii, gdzie przed 11.00 już trzeba zejść z pola. Popołudniami obiera się ręcznie migdały z zielono-szarego "ubranka". Następnie(...)suszy i przewraca i suszy...na pełnym słońcu. Potem ręcznie rozbija się je uwalniając z twardej skorupy...Ręce Sycylijczyka są poranione od migdałów i zniszczone pracą. Następnie migdały trzeba sparzyć, obrać ze skórki i zmielić na mąkę. My na szczęście nie będziemy nic obierać, mielić , suszyć... Skorzystam w tym przepisie z gotowej ekologicznej mąki z migdałów, która jest niczym
Z Kuchni Do KuchniMiałam dużo pracy do tej pory? Wydawało mi się tylko. Teraz mam jej jeszcze więcej. Codziennie wracam do domu po 17 – 18. Wracam i niosę ze sobą torby z papierami, które analizuję, wypełniam i przygotowuję. Życie… Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Dzieje się tyle, że czasami muszę długo zastanawiać się, żeby przypomnieć sobie, co robiłam wczoraj. Wydarzenia tworzą wirujący(...)trochę czasu na gotowanie, to wybieram dania, które nie są pracochłonne. Dziś zaskoczył mnie mój syn. O 18-tej zadzwonił do mnie i spytał: - Mamo, gdzie jesteś? - W pracy – odparłam. - Znowu tak długo. A kiedy wracasz? - Za pół godziny powinnam już być. - Już? W piątek? Wszyscy mają weekend – skomentował Młody. - No dobrze, za 10 minut będę. - Zrobiłem dla nas obiad
W mojej kuchnimożna trafić. Zebrała się nas kilkunastoosobowa grupka ludzi z różnymi doświadczeniami „projektowymi”. W przerwach wymieniamy się doświadczeniami, przeżyciami, pomysłami i sposobami rozwiązywania różnorodnych problemów. To bardzo przydatne w codziennej pracy podczas realizacji zadań zapisanych we wniosku. Kiedy wieczorem dotarłyśmy z koleżanką do pokoju, okazało się, że beż żadnych komplikacji mamy dostęp do Internetu. A więc siedzimy obydwie, każda na swoim(...)Wami swoim najnowszym odkryciem, które przygotowałam dla swoich chłopaków przed wyjazdem. Kurczaka po zbójnicku znalazłam w przepisach Młodej. Już wcześniej miałam go zrobić, ale pamiętacie, że październik spędziłam w pracy. Teraz nadarzyła się okazja do wypróbowania tej nowości i wiecie co? Danie wyszło pyszne. Takie inne, wyjątkowe, w sam raz gdy chcemy podać na stół coś innego. Polecam Składniki
W mojej kuchniWczoraj wpadłam na chwilę do pracy, aby podpisać dokumenty. Na stole leżała książka, o której mówiła mi kilka dni temu koleżanka. Zapewniała, że muszę ją przeczytać. Książkę wzięłam. Miałam zamiar odłożyć ją przynajmniej na kilka dni, bo jestem w trakcie czytania „Gry o tron”. Nie mam w zwyczaju czytania kilku książek jednocześnie. Czekając w samochodzie na Młodego, otworzyłam tę książkę(...)swojej powieści „Poczwarka” opisuje losy młodych, bogatych, pięknych i inteligentnych ludzi – Adama i Ewy. Zrobili oni biznesplan swojego życia i z całą starannością realizowali wszystkie założone etapy: studia, praca, wspinanie się po szczeblach kariery, dom i wreszcie dziecko. Ale w chwili narodzin ich córki, dla której zaplanowali już wszystko, łącznie ze studiami na Harwardzie, ich skomplikowana układanka rozpada się
W mojej kuchnitygodnie mam wziąć zwolnienie. Wiadomo, że to nierealne. W końcu wynegocjowałam 10 dni kurowania się w domu i 20 zastrzyków. No cóż, swoje musiałam odcierpieć. Dziś wróciłam do pracy, ale wiem, że powinnam zostać w domu. Jednak między powinnam a mogę jest zdecydowana różnica. Leczenie kończę chodząc do pracy i zmagam się z bólem już za pomocą leków. Nie chcę
W mojej kuchnidobrego, i złego. Z większością problemów już się uporałam, inne ciągną się nadal, ale już wiem, jak je rozwiązać. Wiosenne przesilenie uderzyło we mnie jak rozpędzony pociąg. Po pracy, wracałam do domu nieprzytomna, kładłam się na krótki odpoczynek i znów wracałam do pracy. To były ciężkie tygodnie: straciłam przyjaciółkę, pożegnałam się z maturzystami, odwiedziłam Lublin, zawiodłam się na kilku osobach
W mojej kuchnilosu. Przez pierwsze dni samotności nie mogłam się przyzwyczaić, że nikt ode mnie niczego nie chce. Nie dzwonił telefon, który zostawiłam w domu, nie wzięłam ze sobą pracy, miałam czas dla siebie. Dużo spacerowałam, poznawałam nowe miejsca i pochłaniałam książki. Bardzo mi się przydał ten odpoczynek. Po powrocie wpadłam w wir pracy. Przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego były ciężkie
W mojej kuchniNiepostrzeżenie zaczął się październik. Wraz z nim nieco zwolniłam. W pracy troszkę udało się wyhamować, starsze dziecko skończyło oba kierunki studiów i dostało pracę, młodsze szykuje się do matury. Jakiś taki spokój zawitał do mojego szalonego, zabieganego życia. Przynajmniej chwilowo, ale dobre i to. Przed nami weekend, który będzie bardzo rodzinny. Już planuję, co przygotować w mojej kuchni
W mojej kuchnijęzyka potocznego z pierwszoosobową narracją, prowadzoną z perspektywy kilku różnych bohaterów. W powieści w przedziwny sposób splatają się losy kilku osób – alkoholiczki Rachel, kobiety porzuconej przez męża, wyrzuconej z pracy, mieszkającej kątem u koleżanki ze studiów,; Toma – byłego męża Rachel; Anny – drugiej żony Toma oraz Megan - tajemniczej blondynki mieszkającej z mężem, Scotem, w sąsiedztwie. Rachel każdego dnia oszukuje otoczenie(...)dojeżdża do pracy w Londynie. W tym celu codziennie o tej samej porze wsiada do podmiejskiego pociągu, a podczas podróży obserwuje przez okno domy oraz ludzi. Ma swoich ulubieńców. Patrzy na nich codziennie, gdy pociąg zatrzymuje się przed semaforem. W głowie układa scenariusz ich życia, nadaje im imiona, tworzy biografie… Nie wie, że ich los złączy się z jej życiem
W mojej kuchniDawno nie było nowych przepisów za co bardzo przepraszam, niestety szukam pracy i przez to tak wychodzi. Obiecuje po raz kolejny poprawę, ale tym razem mam sporo nowych przepisów już zrobionych, tylko kwestia wrzucenia teraz na bloga :) Dziś Was zaskoczę i mam wyjątkowo danie obiadowe ;) Taki żarcik :), bo u mnie większość to takie dania. Ale na serio biorę się(...)minut. Po 5 minutach na drugi poziom wkładamy ziemniaki. Papryki myjemy i kroimy z nich po kilka pasków, wrzucamy je na na 3 poziom 5 minut przed końcem pracy urządzenia do gotowania na parze. Po wyłączeniu parowaru ziemniaki ugniatamy i posypujemy koperkiem. Wszystkie produkty wykładamy na talerz i dokładamy mikro liście buraka. Czekam na Wasze komentarze i uwagi. Pozdrawiam
Parowar FacetaKurczak, który robi się sam. Nie ma przy nim pracy wiele pracy. Smarujemy przyprawami, pakujemy do piekarnika w rękawie do pieczenia i gotowe. Mięso jest soczyste, mięciutkie, a skórka chrupiąca. Takie własnie mięso najbardziej lubię. Do tego podałam frytki i surówkę z pora z marchewką Polecam na niedzielny obiadek :) Składniki 1 kurczak 1 łyżeczka słodkiej papryki 1 łyżeczka soli
O kuchni z uczuciemmoże jakiś ksiądz pleban potajemnie na zakrystii produkował? W sumie nie bylibyśmy zaskoczeni. W każdym razie przepis znaleźliśmy na pewnym alkoholowym forum. Jest to prosta nalewka, niewymagająca dużo pracy, ciężko o coś prostszego. A jej smak jest odwrotnie proporcjonalny do nakładu włożonej pracy. Łatwo się robi i doskonale smakuje. Dysponujemy jedynie 3 litrowymi słoikami i staraliśmy się tak dobrać proporcje
Marder&Marder Manufacturepożywna sałatka z dużą ilością warzyw, doskonała na sycącą kolację, lub 2 śniadanie do pracy, można przygotować w słoiczku, zakręcić i delektować się smakiem podczas przerwy w pracy SKŁADNIKI 1 woreczek ryżu, 1 podwójna pierś z kurczaka, 4 duże ogórki kiszone, 1 papryka czerwona, 1 duża cebula czerwona, ½ puszki kukurydzy, 200 g sera sałatkowo-kanapkowego półtłustego, 1 nieduży brokuł
słodki bratek