Wczoraj wpadłam na chwilę do pracy, aby podpisać dokumenty. Na stole leżała książka, o której mówiła mi kilka dni temu koleżanka. Zapewniała, że muszę ją przeczytać. Książkę wzięłam. Miałam zamiar odłożyć ją przynajmniej na kilka dni, bo jestem w trakcie czytania „Gry o tron”. Nie mam w zwyczaju czytania kilku książek jednocześnie. Czekając w samochodzie na Młodego, otworzyłam tę książkę(...)swojej powieści „Poczwarka” opisuje losy młodych, bogatych, pięknych i inteligentnych ludzi – Adama i Ewy. Zrobili oni biznesplan swojego życia i z całą starannością realizowali wszystkie założone etapy: studia, praca, wspinanie się po szczeblach kariery, dom i wreszcie dziecko. Ale w chwili narodzin ich córki, dla której zaplanowali już wszystko, łącznie ze studiami na Harwardzie, ich skomplikowana układanka rozpada się
W mojej kuchnitygodnie mam wziąć zwolnienie. Wiadomo, że to nierealne. W końcu wynegocjowałam 10 dni kurowania się w domu i 20 zastrzyków. No cóż, swoje musiałam odcierpieć. Dziś wróciłam do pracy, ale wiem, że powinnam zostać w domu. Jednak między powinnam a mogę jest zdecydowana różnica. Leczenie kończę chodząc do pracy i zmagam się z bólem już za pomocą leków. Nie chcę
W mojej kuchnidobrego, i złego. Z większością problemów już się uporałam, inne ciągną się nadal, ale już wiem, jak je rozwiązać. Wiosenne przesilenie uderzyło we mnie jak rozpędzony pociąg. Po pracy, wracałam do domu nieprzytomna, kładłam się na krótki odpoczynek i znów wracałam do pracy. To były ciężkie tygodnie: straciłam przyjaciółkę, pożegnałam się z maturzystami, odwiedziłam Lublin, zawiodłam się na kilku osobach
W mojej kuchnilosu. Przez pierwsze dni samotności nie mogłam się przyzwyczaić, że nikt ode mnie niczego nie chce. Nie dzwonił telefon, który zostawiłam w domu, nie wzięłam ze sobą pracy, miałam czas dla siebie. Dużo spacerowałam, poznawałam nowe miejsca i pochłaniałam książki. Bardzo mi się przydał ten odpoczynek. Po powrocie wpadłam w wir pracy. Przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego były ciężkie
W mojej kuchniNiepostrzeżenie zaczął się październik. Wraz z nim nieco zwolniłam. W pracy troszkę udało się wyhamować, starsze dziecko skończyło oba kierunki studiów i dostało pracę, młodsze szykuje się do matury. Jakiś taki spokój zawitał do mojego szalonego, zabieganego życia. Przynajmniej chwilowo, ale dobre i to. Przed nami weekend, który będzie bardzo rodzinny. Już planuję, co przygotować w mojej kuchni
W mojej kuchnijęzyka potocznego z pierwszoosobową narracją, prowadzoną z perspektywy kilku różnych bohaterów. W powieści w przedziwny sposób splatają się losy kilku osób – alkoholiczki Rachel, kobiety porzuconej przez męża, wyrzuconej z pracy, mieszkającej kątem u koleżanki ze studiów,; Toma – byłego męża Rachel; Anny – drugiej żony Toma oraz Megan - tajemniczej blondynki mieszkającej z mężem, Scotem, w sąsiedztwie. Rachel każdego dnia oszukuje otoczenie(...)dojeżdża do pracy w Londynie. W tym celu codziennie o tej samej porze wsiada do podmiejskiego pociągu, a podczas podróży obserwuje przez okno domy oraz ludzi. Ma swoich ulubieńców. Patrzy na nich codziennie, gdy pociąg zatrzymuje się przed semaforem. W głowie układa scenariusz ich życia, nadaje im imiona, tworzy biografie… Nie wie, że ich los złączy się z jej życiem
W mojej kuchniDawno nie było nowych przepisów za co bardzo przepraszam, niestety szukam pracy i przez to tak wychodzi. Obiecuje po raz kolejny poprawę, ale tym razem mam sporo nowych przepisów już zrobionych, tylko kwestia wrzucenia teraz na bloga :) Dziś Was zaskoczę i mam wyjątkowo danie obiadowe ;) Taki żarcik :), bo u mnie większość to takie dania. Ale na serio biorę się(...)minut. Po 5 minutach na drugi poziom wkładamy ziemniaki. Papryki myjemy i kroimy z nich po kilka pasków, wrzucamy je na na 3 poziom 5 minut przed końcem pracy urządzenia do gotowania na parze. Po wyłączeniu parowaru ziemniaki ugniatamy i posypujemy koperkiem. Wszystkie produkty wykładamy na talerz i dokładamy mikro liście buraka. Czekam na Wasze komentarze i uwagi. Pozdrawiam
Parowar FacetaKurczak, który robi się sam. Nie ma przy nim pracy wiele pracy. Smarujemy przyprawami, pakujemy do piekarnika w rękawie do pieczenia i gotowe. Mięso jest soczyste, mięciutkie, a skórka chrupiąca. Takie własnie mięso najbardziej lubię. Do tego podałam frytki i surówkę z pora z marchewką Polecam na niedzielny obiadek :) Składniki 1 kurczak 1 łyżeczka słodkiej papryki 1 łyżeczka soli
O kuchni z uczuciemmoże jakiś ksiądz pleban potajemnie na zakrystii produkował? W sumie nie bylibyśmy zaskoczeni. W każdym razie przepis znaleźliśmy na pewnym alkoholowym forum. Jest to prosta nalewka, niewymagająca dużo pracy, ciężko o coś prostszego. A jej smak jest odwrotnie proporcjonalny do nakładu włożonej pracy. Łatwo się robi i doskonale smakuje. Dysponujemy jedynie 3 litrowymi słoikami i staraliśmy się tak dobrać proporcje
Marder&Marder Manufacturepożywna sałatka z dużą ilością warzyw, doskonała na sycącą kolację, lub 2 śniadanie do pracy, można przygotować w słoiczku, zakręcić i delektować się smakiem podczas przerwy w pracy SKŁADNIKI 1 woreczek ryżu, 1 podwójna pierś z kurczaka, 4 duże ogórki kiszone, 1 papryka czerwona, 1 duża cebula czerwona, ½ puszki kukurydzy, 200 g sera sałatkowo-kanapkowego półtłustego, 1 nieduży brokuł
słodki bratekkochała słodycze a nie znosiła owoców i warzyw. Studiowała i pracowała jako modelka. Latem 2011 roku zdiagnozowano u niej rzadką chorobę - zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej (POTS), który całkowicie zaburza pracę autonomicznego układu nerwowego kontrolującego wszystkie procesy, które automatycznie zachodzą w organizmie: bicie serca, trawienie, krążenie, pracę układu odpornościowego i tak dalej. Nie był to najprzyjemniejszy okres w jej życiu, ponieważ
Zainspirowana w kuchniciasta należy zabrać się dzień wcześniej - ale jak wspominałam - wcale nie jest to pracochłonne. Jeżeli chce zjeść pizzę w sobotę na obiad, przygotowuję zaczyn w piątek rano (3 minuty pracy), w piątek wieczorem zagniatam ciasto (15 minut roboty), odstawiam do wyrośnięcia, następnie na noc wstawiam do lodówki. W sobotę wyjmuję z lodówki na 1-2 godziny przed planowanym pieczeniem pizzy(...)Zawsze też bardzo mocno nagrzewam piekarnik, nawet do 260 C, już na pół godziny przed pieczeniem pizzy. Dzięki temu spód pizzy jest chrupiący. Plusy: - lepszy smak ciasta - mało aktywnej pracy, nie trzeba długo zagniatać ciasta - cienka i chrupiąca pizza Minusy: - czasochłonność *** Robienie, a potem konsumowanie domowej pizzy to prawdziwa frajda! Chciałabym zachęcić Was do przygotowywania pizzy w domu, a także
Chilli Czosnek i Oliwawykonawców. Wielu gra w irlandzkim stylu. Skąd ta tęsknota za zieloną wyspą? Za celtyckim światem pojmowanym najczęściej w uproszczony popkulturowy sposób? Czy najnowsze czasy, kiedy tysiące Polaków znalazło tam pracę i dom - zwykłą codzienność - zweryfikowało jakoś to marzycielskie nastawienie? Niełatwo jest szukać syren gdzieś pod klifami Moheru po ciężkim tygodniu pracy w sklepie czy na budowie... Ale dobrze, zostawmy
zadanie-gotowanieKapusta pekińska duszona. Pyszna ! Kapusta pekińska duszona. Kapusta pekińska kto jej nie lubi, przeważnie jadamy ją w sałatkach. Ja tym razem, przerobiłam ją
Kuchnia na wzgórzu