Kończy nam się już okres warzyw "sezonowych", tak więc stwierdziłam, że będzie młoda kapusta. Anegdota z tym związana jest taka, że z tego miały powstać gołąbki... Wszystko ładnie, pięknie gdyby nie to, że idąc na zakupu z zamiarem kupienia składników na gołąbki, kupiłam wszystko prócz mięsa mielonego. Ok, myślę sobie, nic się kapuście nie stanie, jak pójdę po mięso jutro!!! Następnego dnia myślę: "A zrobię kapustę z mięsem mielonym bez zawijania"- zakupy, brak mięsa mielonego - po raz kolejny!!! W... czytaj dalej...
Chciałabym zaprosić na moją stronę ludzi, którzy nie boją się eksperymentować w kuchni. Zaczynamy od Polski a kończymy tam, gdzie nas garnki poniosą. :)