Moi Drodzy,będzie znów po sycylijsku! Danie proste, nieskomplikowane, które moja teściowa robiła zawsze..od wielkiego dzwonu, a to dlatego , że ziemniak na Sycylii nie jest popularny . Ziemniak na Sycylii jest droższy od mięsa. Według sycylijskich gospodyń ziemniak niesamowicie tuczy, więc danie to było może 2 razy w miesiącu. I zwykle podawane na zimno. Po daniu, mój Boże, które Polacy jedzą pewnie co kilka dni...następował detox. Detox w postaci nalewek, fantastycznych nalewek ziołowych. Ja nie miałam nic pr... czytaj dalej...