Dla mamy Moja mama od zawsze kojarzy mi się z prawdziwą gospodynią w której domu, musiał być obiad dwudaniowy, kompot i deser. Nigdy nie szła na skróty, nigdy nie narzekała że jej się nie chce. Gotowała dla nas z miłością i poświęceniem. Od zawsze pamiętam jej torty które czarowała z przeróżnych okazji. Biszkopty piekła w prodiżu. W zależności od sezonu torty były w różnych smakach i aromatach. Najbardziej lubiłam jak robiła różany z konfiturą własnej roboty i syropem. Moja mama jest czarodziejką w wymyślani... czytaj dalej...