Trzy dni temu odbyły się uroczystości upamiętniające 70. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Oświęcim-Brzezinka). Wzięły w nich udział delegacje rządowe z wielu państw, byli więźniowie tego obozu i ich rodziny. Poza oficjalnymi przemówieniami, zwróciłam uwagę na wystąpienia byłych osadzonych – niezwykle emocjonalne, do głębi prawdziwe. Zapadły mi w pamięć słowa Romana Kenta, który powiedział, że potworny los zgładzonych w obozach śmierci nigdy nie powinien się powtórzyć. Opisywał ... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.