Ja znowu w biegu :) Biegam między kuchnią, fryzjerem, kosmetyczką, szafą. Muszę ze wszystkim zdążyć, a okazji nawarstwiło się co niemiara. Ale po kolei. Po pierwsze, zapraszam Was dzisiaj na przepyszne ciasto. Zainspirował mnie przepis znaleziony na blogu zjem to, ale wprowadziłam do niego kilka własnych modyfikacji. Ciasto jest świetne, lekko alkoholowe, słodycz kremu i bezy miesza się z kwasowatością konfitury – razem tworzą doskonałą całość. Cassis pasuje na wyjątkowe okazje, taką, już jutro będziemy świętowa... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.