Kilka dni spędzam w domu na nieoczekiwanym i nieplanowanym urlopie. Tak to już jest, że los czasami płata nam figle. Odpoczywam, trochę pracuję, czas spędzam też w kuchni. Nie wyłączam telewizora, by na bieżąco słuchać wiadomości. A one są okropne. Nie ma słów, by nazwać człowieka, który decyduje o barbarzyńskich atakach na ludzi – na szkoły, szpitale dziecięce i położnicze, przedszkola, na dzieci, które giną od kul. Całe życie uczyłam młodzież, że bohater dzieła Bułhakowa pt.: „Mistrz i Małgorzata”... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.