Myślę, że chyba każdy z nas wie o tym, że makaron domowy smakuje o niebo lepiej niż ten kupny. W moim domu, gdy byłam młodsza, jadło się praktycznie tylko i wyłącznie ten własnej roboty. Pamiętam jak moja babcia i mama zagniatały ciasto, w oparach mąki je rozwałkowywały a następnie przepuszczały przez specjalną maszynkę do makaronu, skonstruowaną przez mojego dziadka - złotą rączkę, z której wyciągały cieniutkie niteczki.Tak więc gdy kilka miesięcy temu stałam się szcześliwą posiadaczką mojego ukochanego robot... czytaj dalej...