Do zrobienia tej kanapki zainspirowałą mnie „ My New Roots . Inspirujące przepisy kuchni roślinnej na każdą porę roku”. Oczywiście Sarah Britton nie bierze tuńczyka czy innych trupów do ust, więc “tuńczyk” był pewnie zrobiony ze słonecznika. Ja póki co jeszcze jem tuńczyka, chociaż po lekturze kryminału “ Czerwonego złoto ” Toma Hillenbrana, gdzie tuńczyk jest źródłem wszelkiego zła, może nie powinnam. Na szczęście używam ryby z puszki, która obok 300 kilogramowego błękitnopłetwego nawet nie stała, wi... czytaj dalej...