Pikle pomorskie to moje tegoroczne odkrycie. Są słodkie, ostre i lekko słone jednocześnie. Zaprawiane na occie, cukrze i soli, doprawione są czosnkiem, chrzanem, koprem, zielem angielskim, liściem laurowym i gorczycą. Podarowany przez kuzynkę z Kaszub słoiczek zjadłam sama, na stojąco :) Były tak dobre, że postanowiłam przygotować kilka słoiczków na zimę. Są naprawdę rewelacyjne! Można je wykorzystać jako dodatek do obiadu, albo jako świetną przystawkę. Można je podać faszerowane np. kawałkami ostrego sera... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...