Czasami czuję się jak czarownica – wrzucam do bulgoczącego garnka różne składniki i czekam na efekt, jaki osiągnę. Czy będzie magiczny napój miłości czy może trucizna. Gotując to curry przygotowałam swoją własną mieszankę przypraw w moździerzu, ale gdy wsypałam ją na rozgrzany tłuszcz to buchnęło mi dosłownie w oczy i nos aromatem mielonego chilli (czułam go potem do końca dnia). Tak sobie wymieszałam różne składniki i zakochałam się w efekcie końcowym. Całość świetnie sprawdziła się na zorganizow... czytaj dalej...
Tarte buraczki na zimę do słoików to obowiązkowy twór z buraków w naszej piwnicy. Można je podawać jako dodatek do obiadu, od razu ze słoika.
Czytaj dalej...Jest to chińska dieta pomagająca utrzymać równowagę ciała i duszy.
Czytaj dalej...