Piekarnia październikowa. Tym razem pieczemy wg przepisu Marcina, prowadzącego blog Grahamka,weka i kajzerka. Chleb na drożdżach. Bez zakwasu. Przyznaję, że podchodziłam do przepisu ostrożnie. Od kiedy piekę chleby na zakwasie, rzadko zdarza mi się piec chleby wyłącznie drożdżowe. Wyjątkiem są chleby tostowe. Główny powód jest taki, że te na zakwasie dłużej utrzymują świeżość, poza tym lubię chleby kwaśne, a tego brakuje mi w drożdżowych. Chleb Marcina okazał się miłą niespodzianką. Muszę przyznać, że przypomina... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...