Wiele razy widziałam przepis Nigelli na owsiane batony z mlekiem skondensowanym, ale dopiero teraz zdecydowałam się go wypróbować. Wydawał się doskonały, bo łączył coś co lubię – bakalie i płatki owsiane z szybkością wykonania. Miało więc wyjść idealnie. I tak właśnie wyszło Do masy dodałam szczyptę soli morskiej i fajnie dało się wyczuć jej smak w batonach. Zmieszałam też płatki owsiane górskie i błyskawiczne (w oryginale tylko górskie) i moim zdaniem tak jest najlepiej Jakie jeszcze zmiany wprowadziłam...