Przepis na : deser
Tak mnie ostatnio naszło na racuchy... 😆 A jako, że u mnie od pomysłu do realizacji, czasu nie mija wiele, tak więc już tego popołudnia były racuchy do kawy, gorące prosto z patelni- najlepsze, wręcz bajeczne. I nie wiem czy to za sprawą dodania kefiru zamiast części mleka, czy już tak dawno nie jedliśmy racuchów, faktem jest, że były tak pyszne, że nie mogliśmy się nimi najeść... najlepsze racuchy pod słońcem... 😋😋😋 Zdecydowanie smak dzieciństwa, co prawda bardziej dzieci niż mój, ale ... czytaj dalej...