Kawa mrożona.

Kawa mrożona.

Kawa mrożona.

Przepis na : deser

     Lubię upały... przeczekać w cieniu, na leżaczku, sącząc mrożoną kawę, wsłuchując się w ciszę przerywaną jedynie śpiewem ptaków, świerszczy i poszczekiwaniem psów gdzieś w oddali.... Sielanka... Tak było kiedyś! Teraz słychać jedynie: Mamo chodź! A co to? Chodźmy tam!!! Daj miiii!!! Mamo!!! i tak w kółko cały dzień! Zdążę jedynie ubrać buty i już idziemy na wielką wyprawę nad pobliską rzekę rzucać kamyki, płoszyć dzikie kaczki i inne ptaki, zrywać bukiety polnych kwiatów dla Tatusia, czy ... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Rozpustne gotowanie

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.