Sloneczna zupa na pochmurny listopad.

Sloneczna zupa na pochmurny listopad.

Zanim skonczyl sie pazdziernik wspomnialam mojemu Mezowi jak bardzo nie lubie listopada. Marudzilam wtedy, ze wedlug mnie to najgorszy miesiac w roku i jak dla mnie moglby nie istniec.Mam wrazenie, ze w listopadzie wszystko sprzysiega sie przeciwko mnie. Na poczatek jest zmiana czasu i nagle robi sie ciemniej. Do tego dochodzi zmiana pogody, ktora jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki zmienia sie z pieknej, zlotej jesieni w pochmurna, szara i bura. Do tego robi sie zimniej. No i stalo sie! Minal piekny...

Czytaj dalej na blogu Przysmaki Karolki

Warto przeczytać

Niskokaloryczna dieta hiszpańska

Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.

Czytaj dalej...

Dieta dla rzucających palenie

Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.

Czytaj dalej...

Dieta oczyszczająca warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej

Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.

Czytaj dalej...

Odmładzająca dieta Hausera

Dieta odmładzająca dr Gayelorda Hausera to dieta przede wszystkim oparta na sokach ze świeżych warzyw oraz owoców.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
dragonfly, 8 listopada 2010 15:26:28

Ja listopad to jeszcze w miarę, ma kilka plusów - niedługo Święta, a w jesienne wieczory tak przyjemnie się czyta książki! Za to marca nienawidzę z całego serca! :-)Zupa ekstra.

Buziaczek, 8 listopada 2010 15:53:32

Uwielbiam zupki. Ostatnio zrobiam dyniowa. Zapraszam :)))

Gosia, 8 listopada 2010 17:28:52

znam ten stan i musze Ci powiedziec,ze taka mantra "byle do grudnia" u mnie funkcjonuje :)Zupka tak piekna kolorystycznie na pewno humorek na jakis czas poprawila :)Pozdrawiam :)

Małgosia.dz, 8 listopada 2010 22:00:19

Jeeej, wczoraj pisałam Karolko dokładnie o tym samym. Widać przeklęty listopad nie tylko mnie daje się we znaki. :( Żeby juz minął... A to dopiero początek niestety. :(Poczęstuj mnie Karolko zupą, bo sama nie mam energii by coś dobrego przygotować... :(

Karmel-itka., 9 listopada 2010 09:19:06

z taką zupką każda smutna i melancholijna aura nie istnieje.niesamowicie słoneczna.

Karolka, 9 listopada 2010 09:20:50

Dragonfly ciekawe z tym marcem. Nie sadzilam, ze jest ktos kto go nie lubi, przeciez wtedy wypatrujemy juz wiosny i robi sie tak fajnie.Buziaczek zupka dyniowa nie pogardze :)Gosia niestety grono tych co nie lubia listopada jest dosc spore. Szukam sposobow na poprawe humoru i powiem, ze nie tylko ta zupka sie sprawdza. Jak dla mnie dobre jest wszystko co kolorowe.Malgosiu czestuj sie zupka i niech dobrze spelni swoja role ;)Zaraz pojde do Ciebie poczytac o Twoim nieszczesnym listopadzie. Prawa, ze to okropny miesiac?Pozdrawiam i zycze mimo wszystko milego dnia.

Karolka, 9 listopada 2010 09:21:45

Karmel-itko niestety zupka starcza na zbyt krotko.

aga, 9 listopada 2010 20:28:27

ach jaki ma ladny kolorek:) bardzo apetycznie wyglada:)

Bea, 12 listopada 2010 18:48:18

U mnie tez ostatnio kroluje pomidorowa, choc z dodatkiem pieczonej dyni (jakze by inaczej? ;)).Dzis listopad wyjatkowo pochmurny, wiec chociaz takie kolorowe pysznosci na talerzu moga nam to urozmaicic ;)Pozdrawiam!

Karolka, 12 listopada 2010 20:55:25

Aga ten kolorek na pochmurny listopad jest zbawienny.Bea a ja wlasnie zaplanowalam sobie pomidorowke z dynia. Jeszcze takiej nie jadlam wiec zacieram juz na nia raczki.pozdrawiam :)

Bea, 12 listopada 2010 21:05:06

Bardzo polecam to polaczenie Karolko!

Karolka, 12 listopada 2010 21:10:09

W temacie dyni wierze Ci bezgranicznie :)