Przepis na : deser
Jeszcze kilka dni temu bylam pewna, ze rabarbaru za nic w swiecie nie kupie o tej porze. Pamietam jak rok temu usilnie szukalam go po sklepach i dostalam dopiero w polowie maja. Nie wiem jak to sie stalo, ale chyba wszystko za sprawa "Weekendu rabarbarowego" i jakims cudem go dostalam. Nawet nie szukalam go jakos specjalnie. Robiac zakupy w dziale warzywnym wypatrzylam rabarbar posrod zielonych lisci szpinaku, tuz obok pieknych kalafiorow. Bylam mile zaskoczona tym faktem :)Tak wiec zakupiwszy kilka tych... czytaj dalej...
Niezdrowe jedzenie pozostawia w naszym organizmie szkodliwe substancje. Wtedy warto sięgnąć po jabłka!
Czytaj dalej...Ile bym dała za taki deser teraz U mnie jeszcze nie ma rabarbaru :(
Jestem za! Wygląda strasznie ślinotocznie :). Ja problemów z kupnem rabarbaru też za dużych nie miałam, ale kalafiorów nie widziałam! Pewnie dlatego, że na dział warzywny nie patrzyłam, przesukałam tylko owocowy.
Margot ja wlasnie sie bardzo zdziwilam, ze juz jest rabarbar. Rok temu byl dopiero w polowie maja.Cudawianki ciesze sie, ze pomysl sie podoba :)Olalala kalafiory sa u mnie juz od dwoch tygodni. Produkcja krajowa nawet.Co do rabarbaru to wlasnie w takim towarzystwie lezal sobie w dziale warzywnym :)No i ciesze sie bardzo, ze moj deser tak sie podoba.pozdrawiam
Wspaniała zapiekanka ! Smaczniutki pomysł :) Mniam:))ja jeszcze nie znalazłam rabarbaru niestety, ale jak znajdę na pewno coś pysznego zrobię:)Pozdrawiam.
ale piękna foremka :)PS robię porządki w linkach i Karolka w nich laduje ;)) zawsze wolę o tym poinformować, co i teraz czynię...Pozdrawiam!
wspaniale brzmi,az slinka cieknie na cos tak owocowego i pewnie niezbyt slodkiego-akurat dla mnie :)
Aitnko dziekuje bardzo :)Cezonia moge spokojnie polecic taka zapiekanke, bo warta sie sprobowania.Majanko wierze, ze jak juz znajdziesz rabarbar to wyczarujesz z niego cos rownie pysznego.Aniu ciesze sie, ze dodajesz moj blog do swoich linkow. Ja jestem u Ciebie dosc czestym gosciem, nawet gdy nie zostawiam komentarzy.Gosia ja tez nie jestem zwolennikiem przeslodzonych deserow i dlatego ta zapiekanka tak mi smakowala. Powiem wiecej, tego cukru prawie wcale nie bylo czuc i dlatego nastepnym razem nieco ja doslodze.pozdrawiam :)