Przepis na : śniadanie
Te muffiny planowalam zrobic na Muffinkowa sobote, ale jakos z czasem bylo krucho i opanowal mnie poranny len. Nadrabiam wiec dzis.Nagle poczulam wielka ochote na taki wytrawny wypiek. Juz kiedys robilam muffinki w tym stylu i wtedy zniknely ze stolu w oka mgnieniu. Pamietam do dzis ich smak. Przyznam szczerze, ze bardzo nam zasmakowaly i chyba cieszyly sie wieksza popularnoscia niz muffiny na slodko. Tym razem bylo podobnie. Nim dobrze ostygly to juz ich nie bylo. skladniki suche: 375g maki 2 lyzeczki...
Ale pyszne śniadanko :) Dodałabym jeszcze do tego prosciutto i mogłabym nie odchodzić od nich nawet na krok :)
Karolko.... muffinowo u ciebie ostatnio... uwielbiam wytrawne ciasta :)PozdrawiamKasia
Kachna muffinowo sie zrobilo zupelnie przez przypadek, ale wcale mi to nie porzeszkadza :)Tili super pomysl, chyba zrobie taka wersje nastepnym razem, bo faktycznie brzmi pysznie.pozdrawiam