Na urodzinowe przyjęcie C., poza lodami, chciałam też przygotować ciasteczka. Małe, niezobowiązujące, każdy sięga po nie z przyjemnością; szczególnie najmłodsi. Szukałam czegoś prostego, a jednocześnie efektownego. Skusiłam się na tuiles z książki Saved by cake Marian Keyes. Uwielbiam tę pozycję - za tchnący z niej optymizm, za kolorowe, nieco cukierkowe zdjęcia i za podejście autorki - ma być słodko i prosto, z barwnymi dekoracjami i zaskakującymi smakami. Tuiles korciły mnie od dawna - lekkie, biszkoptowe ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Szybki koktajl odchudzający z pomarańczy i grejpfrutów.
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...