Do Wigilii zostało raptem jedenaście dni. Ciężko w to uwierzyć, gdy patrzy się na listopadowy krajobraz za oknem i słucha bębnienia deszczu o dach. Zdegustowana pogodą, postanowiłam czym prędzej wprowadzić świąteczną atmosferę w domu. Wybraliśmy się więc z C. na poszukiwania choinki. Oczywiście, w tym roku musiała być zupełnie wyjątkowa. Przecież to nasze pierwsze Święta w nowym domu! I skoro w końcu mamy miejsce, postanowiliśmy wykorzystać ten fakt do maksimum. Gdy wspomnieliśmy o naszym planie siostrze C., o... czytaj dalej...
Szybki koktajl odchudzający z pomarańczy i grejpfrutów.
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...