Z przerażeniem muszę stwierdzić - chyba skończyły się jeżyny! Codziennie chodzę i sprawdzam - i nic. Krzewy zieją przerażającą, kolczastą pustką. Mam jeszcze inne miejsca do sprawdzenia, ale obawiam się, że i tam doznam rozczarowania - pogoda już nie ta, słonka jak na lekarstwo, i nawet jeśli coś tam jeszcze gdzieś się chowa, to nie ma szans, żeby dojrzało. A jeżyny muszą być niemal czarne, duże i słodkie - inaczej nie bardzo nadają się do konsumpcji...Na szczęście zostałam obdarowana przez brata C. całą gó... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...