Od kilku dni staram się bardziej zwracać uwagę na to, co jem. Walczę, by na nowo przekonać się do jedzenia jabłek i jogurtów. Pilnuję ilości posiłków i w końcu ruszyłam z jakąś dodatkową aktywnością fizyczną. Nawet szykuję sobie obiadki do pracy! Dzięki temu wraca na bloga cykl lunchbox. PS. Jem mało słodyczy i innych takich, ale wiecie, że odkąd postanowiłam na poważnie je odrzucić to nagle chce mi się jeść je o wiele bardziej? :) PS2. Możecie polecić mi jakieś fajne pudełeczka na lunch do pracy? Bo m... czytaj dalej...