Zupa rybna nigdy dobrze mi się nie kojarzyła. Kilka lat temu, kiedy pierwszy raz jej próbowałam, utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie mój smak. Starałam się jej zawsze unikać. Kiedy pewnego razu mąż przygotował ją na obiad, czekało na mnie bardzo miłe zaskoczenie. Zupa zupełnie inaczej smakowała. Nie pływały w niej żadne rybne pulpeciki, tylko prawdziwe duże kawałki różnych gatunków ryb. Smak i aromat był niezwykły. Je... czytaj dalej...
Jesteśmy młodym małżeństwem uczącym się gotować. Oboje lubimy spędzać czas w kuchni, poznawać nowe smaki, eksperymentować i przyjmować gości. Podczas gotowania potrafimy mieć odmienne zdania ale zawsze staramy się dojść do porozumienia. Zależy nam aby nasza kuchnia była smaczna, pełna miłości a zarazem pikante