Grube albo cienkie. Proste albo karbowane. Z frytkownicy albo piekarnika Z ketchupem albo majonezem. Kto z nas nie lubi frytek?! Moje ulubione to te grube ( a im grubsze-tym lepsze! ) Takie kojarzą mi się z dzieciństwem i babcią, która właśnie takie grube i chrupiące przygotowywała mi najczęściej w sobotę. Ale jak wiadomo – frytki smażone w oleju są bardzo kaloryczne, no a te kalorie to my chcemy ograniczać ( ja w szczególności – zwłaszcza, że przywaliłam przez zimę aż 5 kg! ). Żebym mogła cieszy... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...http://ostra-na-slodko.pl/