Z mojego przepisu zawsze wam się uda. I to nie jest czcze gadanie, mój J. stwierdził że to najlepszy placek po węgiersku jaki jadł dotychczas. Nie był wcześniej zwolennikiem tego dania, nawet nie chciałam się przyznawać, że planuję go zrobić na obiad pewnej niedzieli. Trochę postawiłam go przed faktem i przed talerzem z gotowym daniem. I co? Było pysznie, co sam przyznał. Więc skoro smakowało komuś kto twierdzi, że jest to kiepskie danie, będzie smakowało i Wam :). Być może zdziwi Cię dodatek białego wina ... czytaj dalej...