W czasach, kiedy byłam dzieckiem, wszelkiego rodzaju fast-food, street-food nie był popularny. Wtedy rodzice cieszyli się, jak był jakikolwiek food;) a obiady w domu, czasem wyglądały dość dziwnie W każdym razie w latach 80, jako street-food można by wymienić hot-dogi, bułki z pieczarkami i zapiekanki. I dzisiejszy wpis, poświęcam zapiekankom, tym najbardziej klasycznym, z pieczarkami i serem. Każde dziecko miało swoje preferencje, część uwielbiała zapiekanki (kosztowały 25 zł), część jadła tylko hot-dogi. Bu... czytaj dalej...