Taką zupę jemy właściwie tylko raz w roku. Na święta. Których my akurat osobiście nie obchodzimy, ale korzystając z paru wolnych dni zawsze odwiedzamy czy moją mamy, czy Ani mamę. I tak zawsze się na taką zupę załapiemy. Mianowicie wigilijna postna zupa grzybowa. Uwielbiamy ją! Ogólnie lubimy wigilijne dania. Czy to pierogi, czy kapusta z grzybami. Dawniej, gdy żyła moja babcia (a ja byłem dzieckiem) to robiła ona rewelacyjny makaron z makiem. Nie wiem czy ta potrawa ma jakąś nazwę (być może to kutia lub jakaś ... czytaj dalej...