Puree dyniowe to mój stały punkt programu w jesiennych wyrobach. Nie może go zabraknąć - jest bardzo fajną bazą dla dań czy deserów. Na jego podstawie możecie przygotować zarówno zupę - krem, ciasto, a także placuszki i wiele innych specjałów. Pieczenie dyni jest proste i wcale nie trzeba jej obierać - co jest bardzo trudne i żmudne! Pamiętam ile się namęczyłam, gdy po raz pierwszy przygotowywałam puree - mało sobie palców nie poodcinałam męcząc się z tą twardą skórą. Polecam Wam kupić dynię w sprawd... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...