Przepis na : śniadanie
Mój K. zrobił się teraz cwany, już wie, że jak wrzucam nowy wpis na bloga, to może doszukiwać się w notatce poprzedzającej przepis, wzmianki na swój temat. Mało tego, co bawi mnie i rozczula, burzy się, że "tym razem znowu nic nie było". Mężczyźni są słodcy. I kochani. Uwielbiam z nim początki dnia. Szczególnie te leniwe, których mamy jak na lekarstwo. W wieczność zamieniłabym każdą minutę, by móc przedłużyć to szczęście, zwłaszcza rano. Marzą mi się długie poranki, wspólne śniadania, i może kawa. Jeśli... czytaj dalej...