Jest czas i jest pogoda- można spędzać całe dnie w ogrodzie, doprowadzać go do jako takiej formy i relaksować się. Oto krótkie podsumowanie pracowitego, ale wyczilowanego weekendu. Najważniejsza praca do wykonania to oczywiście koszenie- zajął się nim konQbek, bo od moich ostatnich zakwasów jakoś nie chce mnie dopuścić do kosiarki. Ja zajęłam się cywilizowaniem grządek- usunęłam część roślin, które już nie mają wiele do zaoferowania (groszki i boby, w kolejce czekają kwitnące rzodkiewki), wyplewiłam część g... czytaj dalej...
Tarte buraczki na zimę do słoików to obowiązkowy twór z buraków w naszej piwnicy. Można je podawać jako dodatek do obiadu, od razu ze słoika.
Czytaj dalej...