Dziś proponuję muffiny na chandrę- w pięknym, optymistycznym kolorze i słodko pachnące mirabelkami. To takie kolejne danie firmowe bloga- z dodatkiem naszych śliwek, które wciąż jeszcze wiszą na gałązkach. Są teraz nieziemsko słodkie i aromatyczne- jeśli macie okazję spróbować takich wrześniowych mirabelek zróbcie to koniecznie! Wszystko zaczęło się od musu. Musu, żeby zrobić mus. Pojawił się, kiedy praca zaczęła mi się za bardzo wżerać w życie prywatne i potrzebowałam medytacji. Dlatego poszłam do ogródka, wykopa... czytaj dalej...