Ostatnio naszło mnie na robienie past. To fajny i prosty sposób na to, żeby nasze kanapki lub kanapki naszych dzieci nie były nudne. Wiadomo, że najczęściej jadamy je z żółtym serem lub wędliną, ale czasami niewielkim nakładem pracy możemy sobie je fajnie urozmaicić.Była już na blogu pasta łososiowa i pasta twarożkowa z makrelą, teraz pora na kolejną z ulubionym przeze mnie tuńczykiem. Ta pasta będzie też doskonałym dodatkiem do karnawałowych przekąsek, typu tartinki ... czytaj dalej...
Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...