LODY GROSZKOWE-BANANOWE ZROBIONE Z MIŁOŚCIĄ

LODY GROSZKOWE-BANANOWE ZROBIONE Z MIŁOŚCIĄ

LODY GROSZKOWE-BANANOWE ZROBIONE Z MIŁOŚCIĄ

Dzisiaj chce się z Wami podzielić historią pewnych lodów. Od zawsze jak pamiętam lody wcinałam jedne po drugim. Potrafiłam iść do sklepu 3 razy w ciągu dnia aby kupić ponownie swoje ulubione lody. Babcia jednak zauważyła, że nie jem owoców i warzyw. Obiady dziubię, a na śniadanie pędzę do sklepu po lody. Na nic były jej prośby, błagania aby zjadła coś pożywnego. Pewnego dnie babcia miksowała coś w kuchni. Ja jak to dziecko zajrzałam w biegu do kuchni i poleciałam dalej na podwórko. Po kilku godzinach babcia zaw... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kuchnia w oparach

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.