Przepis na : obiad
Odkąd przeszłam na "jakąś tam" dietę, staram się jeść więcej warzyw, owoców, sałatek, dań lżejszych a jednocześnie takich, które zaspokoją mój wilczy apetyt. Niestety- jeść w kółko tego samego nie potrafię, po prostu nudzi mi się i na samą myśl, że mam znowu na śniadanie chrupkie pieczywo z liściem sałaty, chudego białego sera i plastrem pomidora tracę apetyt... Podobnie jest z obiadem. Zainspirowana falafelami wegańskimi z ostatniej książki Eryka Wałkowicza narodził się w mojej głowie pomysł na takie gofry... czytaj dalej...