Tym razem gotowałyśmy z Pyzą . Nazbierało się sporo osób chętnych (pełną listę osób i blogów znajdziecie u Pyzy) ,a danie było naprawdę wyjątkowe, bardzo się cieszę, że mam je w swojej kolekcji makaronów. Bardzo aromatyczne i lekkie. Szałwia wspaniale podkreśliła aksamitny, maślano-szynkowy smak sosu. Jak dla mnie to nawet mogło być jej więcej, dlatego w swoim daniu poczyniłam pewne proporcjonalne zmiany. Miałam oryginalny ... czytaj dalej...